High School DxD - Tom 10 - rozdzial 4

Z High School DxD Wiki
Wersja Reddocksw (dyskusja | edycje) z dnia 18:48, 18 gru 2015

(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Skocz do:nawigacji, wyszukiwania

Żywot 4: Bycie podwładnym Rias Gremory

Część 1

Po zakończeniu czwartego meczu pozostałymi członkami w naszej drużynie byli Buchou, Akeno-san, Kiba, Xenovia, Asia, Rossweisse-san oraz ja.

Strona przeciwna składała się z ich Króla Sairaorga, Królowej oraz zamaskowanego Piona.

Jeśli chodzi o liczebność to mamy przytłaczającą przewagę.

[Mecz właśnie wszedł w środkową fazę! W drużynie kombatanta Sairaorga Bael pozostało 3 członków! Podczas gdy drużyna Rias Gremory ma 7 członków do dyspozycji! Grupa Gremory jest w przewadze, jednak pozostali członkowie drużyny Bael są potężni! Czy zdołają zmienić bieg tego meczu!?]

Konferansjer pobudzał widownię.

- Kiba, Pion przeciwnika zużył 7 pionków prawda?

Starałem się dostać potwierdzenie od Kiby. Kiba skinął głową.

Tak. To straszne. Myślę, że nie ma wątpliwości, że jest silniejszy niż członkowie grupy Bael, którzy pokazali się do tej pory.

Tak……nie wiem nawet kiedy on się pojawi, jednak powinienem być czujny.

Następny rzut kostką Królów zadecyduje o uczestnikach piątego meczu.

Ze względu na to, że w drużynie Sairaorga pozostało mało osób, musieli rzucać kostką kilka razy ze względu na zbyt małą wyrzuconą liczbę oczek.

Po kilku rzutach, łączna wyrzucona wartość osiągnęła 9.

…….Z naszej strony, każdy może przystąpić do walki. Właściwie, jest to wartość, gdzie może wystąpić Królowa.

- Ich strona ma teraz tylko 3 członków. Ze względu na to, że wyrzucona wartość to 9 tylko ich Królowa lub Pion może walczyć. ……..Chociaż nie sądzę, aby wystawił Piona do walki. - powiedziała Buchou.

- Masz jakiś powód, dla którego tak sądzisz? - zapytałem.

- Czuję, że jest jakaś przyczyna, dla której Sairaorg stara się nie wystawiać tego Piona tak długo jak to możliwe. Nie ma najmniejszego przejawu, że zamierza go wystawić. Nawet jeśli postanowił trzymać go na później, to robi to zdecydowanie za długo. Było kilka szans podczas których mógł go wystawić. Sama sądziłam, że może go wysłać do walki podczas drugiego meczu przeciwko Koneko i Rossweisse.

Buchou powiedziała mi o swoich przemyśleniach. Drugi mecz, w którym łączna wyrzucona wartość wynosiła 10. Ten Pion mógł być wystawiony do walki razem z jednym z ich Skoczków lub Gońców do tego meczu.

A więc dlatego Buchou była taka stanowcza przewidując, że ten Pion nie zostanie teraz wystawiony. Oni także z dużą dozą pewności przewidzieli, że wystawimy potężną Rossweisse-san, która specjalizuje się w magii, dlatego że wartość jest wysoka.

H..Hmm……, nie pojmuję tego! Tak jak sądziłem, prawdopodobnie będę potrzebował sługi, który będzie działał jako mój strateg!

- Jeśli tak się sprawy mają to naszym następnym przeciwnikiem jest Królowa, prawda Buchou?

- Tak Yuuto. Królowa Sairaorga, Kuisha Abaddon. Ta z "Extra Demon", domu Abaddon pojawi się na polu walki.

Extra Demon, ród Abaddon.

Nawet osoba, zajmująca 3 miejsce w Rating Game pochodzi z domu Abaddon. Z tego co słyszałem, jest to całkiem potężny diabelski klan.

Ich ród zajmuje pewien dystans od obecnego rządu. Starają się żyć cicho na obrzeżach Zaświatów……

- Ja pójdę.

Akeno-san zaproponowała Buchou.

--! A więc Akeno-san będzie walczyć!?

- ……Akeno, jesteś pewna? Ta wroga Królowa pochodzi z domu Abaddon. Sądząc po wideo jest całkiem groźnym przeciwnikiem.

Było tak jak powiedziała Buchou. W meczu przeciwko Glasya-Labolas, ich Królowa użyła niesamowitą ilość demonicznych mocy oraz cechę domu Abaddon zwaną "Dziura" do zmiażdżenia jej przeciwników.

Ta umiejętność zwana "dziurą" jest bardzo kłopotliwa, gdyż może wessać co tylko zechce…… okrągła "dziura" pojawia się jako otwór w atmosferze i prowadzi do innego wymiaru.

- Czy chcesz abym ja poszedł? Mam dużą szansę wygrać z nią. - powiedziałem.

Akeno-san pokręciła głową.

- Chodzi ci o użycie Triainy, prawda? Nie możesz jej jeszcze używać, Ise-kun. Gdy wypadnie duża wartość…… Musisz użyć jej podczas ostatniej fazy gry. Do tego czasu postaram się pokonać wrogie siły. To ryzykowna rzecz, jednak mogę spróbować gdyż jest za mną Kiba-kun, Xenovia-chan, Rossweisse-san, Buchou oraz Ise-kun. - powiedziała Akeno-san z uśmiechem na twarzy.

- ……Rozumiem Akeno. W takim razie pozostawiam ten pojedynek tobie.

- Tak, Rias. Wygrajmy, razem.

Mówiąc to Akeno-san znikła pośród magicznego kręgu.


Lokacja w której pojawiła się Akeno to pole z wieloma wielkimi wieżami zbudowanymi ze skał. Akeno-san stała na jednej z tych wież.

Na szczycie wieży będącej naprzeciwko niej stała blond-włosa Onee-san.

To Królowa Sairaorga-san, Kuisha Abaddon. Co więcej jest to mecz pomiędzy "Królową o czarnym kucyku Akeno-san oraz Królową o blond kucyku Abaddon".

[A więc przybyłaś tak jak podejrzewałam, Raikou no Miko [1].] - powiedziała Abaddon.

[Tak, jestem trochę niedoświadczona ale miło cię poznać.]

Akeno-san odparła odważnie.

Arbiter pojawił się pomiędzy nimi i po spojrzeniu na obie powiedział.

[Piąty mecz rozpoczyna się teraz!]

Sygnał do rozpoczęcia meczu rozległ się w powietrzu!

Akeno-san i jej przeciwniczka wzniosły się w powietrze uderzając skrzydłami!

Następnie intensywna walka pomiędzy demonicznymi mocami rozpoczęła się!

Gdy Akeno-san używa ognistych ataków, przeciwniczka przeciwstawia im wielki lodowy atak!

Gdy Akeno-san używa wodny, Abaddon używa wiatru. Powietrzna walka z użyciem demonicznych mocy jest wyrównana! Prawdopodobnie ze względu na trening, Akeno-san jest w stanie wytworzyć o wiele silniejsze ataki niż przedtem.

Ich ataki są tak potężne, że zbijające się demoniczne moce zaczęły kruszyć budynki dookoła nich!

Jednak nadal nie możemy opuścić gardy. Przeciwnik nie skorzystał jak dostąd z "dziury".

Gdy Akeno-san wytworzyła ciemną chmurę używając demonicznych mocy, skierowała gęsty atak świętych błyskawic w kierunku przeciwniczki!

Tom 10 (light novel) strona 263.jpg

BUZZ BUZZ BUZZ BUZZ BUZZ BUZZ BUZZ!

Nastąpił błysk i błyskawice pokryły Abaddon….jednak tuż przed uderzeniem w atmosferze pojawiła się "dziura"! A więc teraz tego użyła!

Duża ilość świętych błyskawic została wessana przez "dziurę"!

[To jest to! Jak tam!?]

Może Akeno-san celowała w to, przez co wytworzyła na niebie jeszcze więcej świętych błyskawic!

BUZZ BUZZ BUZZ BUZZ BUZZ BUZZ BUZZ BUZZ BUZZ BUZZ BUZZ BUZZ!

Wielka ilość świętych błyskawic zaatakowała ich otoczenie! Budynki dookoła zostały zniszczone przez nie!

Kombinacja wielu świętych błyskawic, która zajmowała połowę przestrzeni pola walki została skierowana w stronę Abaddon! Jesli zostanie przez to uderzona, nawet wysoko-klasowy diabeł otrzymał by krytyczne obrażenia!

Do tego nie ma gdzie uciec! Ona może to zrobić! Wszyscy włączając mnie potwierdziliśmy zwycięstwo Akeno-san…… Jednak Abaddon rozszerzyła "dziurę" oraz sprawiła, że pojawiło się ich o wiele więcej!

Wielka "dziura" i "dziury" dookoła wchłaniały ciągły atak świętych błyskawic Akeno-san! Akeno-san stała oniemiała widząc sytuację.

Abaddon przybrała zimny uśmiech i powiedziała.

[Moja "Dziura" może się rozszerzać i tworzyć wiele sobie podobnych. Wewnątrz "Dziury" mogę rozdzielić ataki przeciwnika, które zostały wchłonięte i wypuścić je. - O tak.]

Wiele "dziur" pojawiło się wokół Akeno-san! Wszystkie były skierowane w jej stronę!

[Z świętej błyskawicy, usunę "błyskawicę" i zaatakuję cię tylko "świętością".]

PIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII!

Z wielu otworów, światło zostało skierowane w stronę Akeno-san…

Dla diabła, światło jest…….trujące. Akeno-san pokryła się światłem…….

[Królowa kombatant Rias Gremory przegrywa.]

Usłyszeliśmy zimne ogłoszenie arbitra.


Część 2

- Nie tylko jest w stanie pochłaniać, ale może być również użyty do kontrataku. - powiedział Kiba, gdy w końcu udało mu się złożyć słowa.

Po przegranej Akeno-san byliśmy w szoku. Mecz z użyciem demonicznych mocy był wyrównany. Jeśli tak święta błyskawica zdołałaby ją uderzyć, to wygrana byłaby nasza. Była w stanie wygrać!

Powodem naszej porażki było zlekceważenie "dziury" Abaddon.

Kurde…… To ja powinienem pójść i pokonać ją natychmiast…….. Byłem przepełniony żalem.

- ……Nie zatrzymujmy się. Zbliżamy się do końcówki meczu, więc nie możemy się jeszcze odprężać.

Buchou powiedziała to jakby do siebie.

Czas ponownie rzucić kostką. Kości zostały rzucone.

Łączna wartość wynosi……. 12!

-! W końcu, maksymalna wartość!

[W końcu! Nareszcie wypadła wartość 12! Oznacza to, że kombatant Sairaorg może wystąpić w tym meczu!]

[OOOOOOOOOOOOOOOOO!]

Publiczność rozbudziła się jeszcze bardziej słysząc słowa konferansjera. Jakby w odpowiedzi, Sairaorg zdjął z siebie koszulę będąc w swojej bazie.

Pod nią miał założony ciasny czarny kostium wyglądający na specjalnie przygotowany do walki. Jego wspaniałe ciało ukazało się publiczności.

Nadchodzi……! Sairaorg-san! Sairaorg-san spojrzał w naszą stronę!

Jego oczy są przepełnione taką wolą walki, że aż dostaję dreszczy. Wywiera niesamowitą presję. Jest tak wielka, że na całym ciele jeżą mi się włosy. Co więcej, była skierowana na nas.

- Ise-kun.

Kiba położył rękę na moim ramieniu, po czym otwarcie powiedział.

- Ja, Xenovia oraz Rossweisse-sana będziemy walczyć z Sairaorgiem-san.

-!

2 Skoczków oraz Wieża razem dają wartość równą 11.

- ……..Rozumiem. - odpowiedziałem.

Musi być bardzo zdeterminowany. Nawet jeślibym coś powiedział, to wątpię, żeby zmienił zdanie.

- Postaram się jak najbardziej zmęczyć przeciwnika. Dla ciebie i Buchou.

Kiba uśmiechnął się. Wygląda na to, że podjął decyzję.

- Tak, pozostawiam to tobie.

- Yuuto! Czy ty przypadkiem……

Możliwe, że przewidział co Buchou zamierzała powiedzieć, więc pokiwał głową.

- Nie jestem w stanie wygrać z Sairaorgiem Bael samemu. Jestem tego świadom. Więc jaka będzie moja rola? To proste. Osłabić przeciwnika na tyle na ile to możliwe. Nawet kosztem mojego życia…… Xenovia, Rossweisse-san, czy jesteście ze mną?

Xenovia i Rossweisse-san skinęły głowami na jego słowa.

- Oczywiście. Nigdy nie podejrzewałam, że mogę mieć w sobie tyle odwagi, dlatego że Buchou i Ise są z nami. Jestem w stanie zrozumieć co czuła Akeno-fukubuchou.

- Znając naszą rolę w tej walce, jesteśmy w dobrej pozycji. Postarajmy się zmęczyć przeciwnika tak długo jak potrafimy.

Wszyscy mieli zdeterminowane twarze. J……ja uśmiechnąłem się zaciskając pięść tak mocno, że aż krwawiła. Nie mogę zmarnować ich determinacji. Muszę pożegnać się z nimi z uśmiechem.

Wszyscy walczymy dzisiaj aby osiągnąć zwycięstwo wraz z Rias Gremory. Dla zwycięstwa, dla naszych kompanów, robimy kolejny krok aby zaszachować naszego przeciwnika.

- …….Ise i Yuuto lub Xenovia……

Buchou powiedziała to, lecz Kiba pokręcił stanowczo głową.

- Nie. Nie możemy jeszcze wystawiać Ise-kuna. Po tej walce, najprawdopodobniej wroga Królowa i Ise będą walczyć, więc jeśli……

Buchou kontynowała plan, który rozpoczął przedstawiać Kiba.

- Jeśli tak się stanie pozostaną tylko dwaj przeciwnicy, a ze względu na zasady, Ise nie może walczyć bez przerwy. Dlatego też dobrym rozwiązaniem będzie wystawić Asię na następną walkę i kazać jej poddać się przed rozpoczęciem. Jeśli tak się stanie, podczas ostatniej walki nie będziemy potrzebowali leczniczej umiejętności Asi, więc jej rezygnacja z walki umożliwi wystąpienie Ise. A więc następny mecz to będzie pojedynek Ise i Sairaorga, który ze względu na swoją osobowość nie wyśle Piona do walki. --To chciałeś powiedzieć, prawda Yuuto?

Kiba skinął głową z satysfakcją słysząc słowa Buchou.

- Tak też podejrzewałem, że planowałaś to od dawna.

……..A więc zarówno Buchou jak i Kiba przewidzieli to na długo przed finalnym pojedynkiem.

- Dlatego też ten moment jest decydujący. --Osłabimy moc Sairaorga Bael na tyle na ile zdołamy.

Kiba uśmiechnął się rześko.

- Postaramy się go pokonać z całych sił!

Xenovia była przepełniona duchem walki.

- Tak. Także miałem to w planach. - powiedział Kiba.

Buchou także przygotowała się i przemówiła.

- Pozostawię ten mecz waszej trójce. Proszę, zadajcie Sairaorgowi tyle obrażeń ile będziecie w stanie. ……Przepraszam. Już przedtem byłam zdeterminowana, jednak po raz kolejny czegoś się od was nauczyłam…… Jestem naprawdę naiwnym i bezużytecznym Królem.

Kiba pokręcił głową słysząc słowa Buchou.

- Poprzez spotkanie z tobą, wszyscy z nas zostali uratowani. Powodem dla którego doszliśmy tak daleko jest miłość Buchou skierowana do nas. Zapewnimy ci zwycięstwo.

Powiedział Kiba, po czym skierował się razem z Xenovią i Rossweisse-san w stronę magicznego kręgu.

Gdy przechodził obok mnie powiedział.

- --Resztę pozostawiam tobie.

- Tak. Zostaw to mnie, Dachikou[2].

W ten sposób, cała trójka została przetransportowana na pole walki……..


Miejscem w którym się pojawili było jezioro. Sairaorg-san czekał już na nich ze skrzyżowanymi ramionami.

[A więc to jest plan Rias?]

To zdanie brzmiało, jakby nagle sobie wszystko uświadomił. A więc musi znać już nasze intencje.

Kiba i dziewczyny nie odpowiedzieli, jednak Sairaorg uśmiechnął się jakby był pod wrażeniem.

[Rozumiem. Wygląda na to, że Rias dojrzała.]

Rozłożył ramiona i powiedział do całej trójki.

[Nie jesteście w stanie ze mną wygrać. Jednak godzicie się na to?]

[Nie przegramy tak łatwo. Wyślę cię przed Sekiryuutei w najlepszym stanie!]

Wygląda na to, że Sairaorg-san trzęsie się z emocji, słysząc słowa Kiby.

[Dobra odpowiedź! Jak bardzo jesteście w stanie mnie rozgrzać..……!]

[Szósty mecz rozpoczyna się teraz!]

Sygnał od arbitra.

Następnie, na wszystkich czterech kończynach Sairaorga-san pojawiły się dziwne znaki.

[To są ograniczenia nałożone na moje ciało. Teraz je usunę. Mam zamiar walczyć z wami z moją maksymalną siłą!]

PAA………….

Po tym jak płytkie światło rozświetliło kończyny Sairaorga-san, znaki zniknęły.

W tym samym momencie otoczenie wokół Sairaorga-san wybuchło tworząc wielki hałas! Pod jego stopami wytworzył się krater, będący skutkiem wielkiego ciśnienia.

Woda w jeziorze zaczęła gwałtownie falować!

W centrum krateru ciało Sairaorga-san zaczęło emitować biały blask!

Ciało Sairaorga-san pokrywało……coś podobnego do touki, które okrywało ciało Koneko-chan. Nie, to jest touki! Nie mówcie mi, że Sairaorg-san wie jak używać senjutsu?

Gdy rozmyślałem w ten sposób, usłyszałem głos Sensei, który był komentatorem.

[……Co za facet. Ma na sobie touki, a wokół niego roznosi się niesamowicie głęboki blask……]

[A więc mówisz, że kombatant Sairaorg wie jak walczyć używając ki?]

Konferansjer zapytał Senseia, również mając co do tego podejrzenia.

[Nie. Nie otrzymałem żadnych informacji świadczących o tym, że nauczył się jak używać senjutsu.]

Cesarz Belial kontynuował słowa Sensei.

[To prawda. On nie zna najmniejszej części sensjutsu. To touki zostało zbudzone poprzez jego ciągły trening taijutsu[3]. Jego ciało, które poszukiwało czystej siły osiągnęło moc różniącą się od demonicznej. Ta moc jest sama z siebie źródłem życia i pokrywa jego ciało. Można by powiedzieć, że nadmiar jego witalności i siły wydostał się i stał się widzialny.]

A więc Sairaorg-san osiągnął poprzez trening siłę różniącą się od demonicznej i zdobył czystą siłę krążącą wewnątrz jego ciała……!

Cała trójka przybrała poważny wyraz twarzy czując presję pochodzącą od Sairaorga-san.

Sairaorg-san krzyknął.

[Nie dam się zaskoczyć przez was! Jesteście wojownikami, którzy przybyli tutaj wiedząc, że nie są w stanie wygrać. Nie jesteście zwykłymi przeciwnikami. Ja także będę walczył z przeświadczeniem o możliwej przegranej! Taki właśnie jestem, a to jest mój szacunek wobec moich przeciwników!]

SWIFT!

Sairaorg-san zniknął, gdy wykonał swój ruch! A więc postanowił zaatakować od początku!

[Nie pozwolę ci!]

Rossweisse-san aktywowała wiele losowych magicznych kręgów i przygotowała się do pełnego ataku magicznymi ciosami.

[Rossweisse-san, atakuj tam!]

Kiba, który nadążął za ruchami Sairaorga wskazał swoim świętym demonicznym mieczem kierunek.

Atak Rossweisse-san został wyzwolony we wskazanym miejscu! Sairaorg-san pojawił się dokładnie tam.

Wiele magicznych ataków o różnych przymiotach zostało wystrzelonych! Rossweisse-san wypuściła tak wiele ataków, że nie jestem w stanie jej zobaczyć! Święte fale Xenovii także zmieszały się z jej atakami i leciały w jego kierunku!

[Hmph!]

BAN!

Wraz z dźwiękiem jego pięści przecinających powietrze, Sairaorg-san rozproszył ataki skierowane w jego stronę! To chyba jakieś żarty! Pięść tej osoby może rozproszyć magiczny atak!? Stałem zszokowany. Sairaorg-san uniknął magicznych ataków i świętych fal, po czym skrócił odległość dzielącą go od Rossweisse-san!

[Uciekaj-]

Zanim słowa Kiby zdążyły dobiec do Rossweisse-san, pięść Sairaorga-san wbiła się głęboko w jej brzuch. W momencie gdy ją uderzył, atmosfera wokół nich zaczęła wibrować.

Zbroja walkirii została z łatwością zniszczona!

Twarz Rossweisse-san byłą pełna bólu, gdy za sprawą tego ciosu została odrzucona daleko, aż na koniec jeziora! W tym samym czasie jej ciało pokryło się światłem pokrywającym przegrywającą osobę wpadła do jeziora!

Przegrana! Za pomocą jednego ciosu!

[Jedna z głowy.]

[Uoooooo!]

Podczas, gdy Rossweisse-san znikałą, Xenovia zaczęła ciąć swoim mieczem w kierunku Sairaorga-san!

SWIFT!

Sairaorg zniknął i pojawił się za Xenovią. Próbował uderzyć ją nogą, jednak Xenovia pochyliła się i uniknęła ataku.

GON!

Pomimo tego, że zdołała uniknąć ataku, jego kopniak wstrząsną atmosferą i wytworzył ciśnienie, które rozdzieliło jezioro wpół! ……Jak potężny jest jego uderzenie, że może rozstąpić jezioro!?

[-Jego prędkość jest zbyt wielka!]

Xenovia stała zaskoczona.

[Najpierw pozbyłem się kłopotliwego maga…….. Pozostali mi dwaj szermierze, którzy władają świętymi mieczami.]

Widząc odważny uśmiech Sairaorga, aura wewnątrz ciała Kiby i Xenovii zaczęła płynąć szybciej!

[Kiba! Ten facet jest naprawdę trudnym przeciwnikiem! Nie będziemy w stanie wygrać, jeśli nie użyjemy swojej maksymalnej mocy!]

[Wiem o tym Xenovia! Nie powinniśmy teraz myśleć o konsekwencjach! Natychmiast przegramy, jeśli choćby pomyślimy aby walczyć nie dając z siebie wszystkiego……! Z takim przeciwnikiem przyszło nam się zmierzyć!]

Widząc ich ducha walki, Sairaorg-san uśmiechnął się z satysfakcją.

[To jest to. Spróbujcie zatrzymać moją pięść!]

SPRINT!

Skoczył w kierunku Kiby, będąc okrytym w touki!

Kiba wytworzył przed sobą ścianę ze świętych demonicznych mieczy……..

ZŁAMANIE!

Jednak zostały zniszczone jednym uderzeniem!

[-! Moje święte demoniczne miecze!]

[Delikatne. Nie jesteś w stanie z pomocą tego powstrzymać mojego ataku.]

Kiba starał się uciec z miejsca widząc, że walka w bliskiej odległości jest niebezpieczna jednak Sairaorg-san podążył za nim! Ledwo jestem w stanie nadążyć za nimi! Szybko! Oboje mają wielką prędkość!

ZŁAMANIE!

[……Gu……..!]

Gorzki dźwięk metalu! Kiba otrzymał cios chroniąc się swoim świętym mieczem! Święty demoniczny miecz został zniszczony!

[Zwiększając siłę swojej specjalności nie zapomniałeś udoskonalać swoich technik. Co więcej, twoja lojalność wobec mistrza i kompanów jest wielka. Rzeczywiście jesteś bardzo dobrym Skoczkiem. Rias, ten wspaniały Skoczek sprawia, że jestem zazdrosny. ……Jednak twoja obrona. To jest twój jedyny słaby punkt, Kiba Yuuto. Jednak nie powinieneś czuć się zawstydzony. Nikt nie jest w stanie przetrwać tego ciosu.]

[Durandal!]

Xenovia przybyła na ratunek Kibie wymachując jej Durandalem!

Wiele fal zostało wytworzonych i skierowanych w stronę Sairaorga-san!

[Fala Świętego miecza! Interesujące! Moja siła woli przeciwko fali wytworzonej przez Święty miecz! Zobaczmy co jest silniejsze!]

Sairaorg-san zwiększył touki wokół swojego ciała i przyjął na siebie fale Durandala!

……W rezultacie……pozostał nienaruszony! Touki Sairaorga-san nie pokazało żadnych oznak osłabienia!

[-! Nienaruszony po przyjęciu takiego ataku. …….Prawdziwe monstrum.]

Xenovia trzęsąc się była w stanie wypowiedzieć tylko te słowa.

Sairaorg-san przekręcił głowę.

[To był dobry atak. Jednak nie dość dobry, aby mnie zatrzymać.]

[Xenovia, zaatakujmy kombinacyjnie!]

Krzyknął Kiba do Xenovii po czym oboje wymierzyli swoje miecze przeciwko Sairaorgowi-san!

Sairaorg-san uniknął ich mieczy za pomocą delikatnego ruchu.

Kiba zwiększył dystans i zamienił swój święty demoniczny miecz w święty miecz, sprawiając że wokół niego pojawił się jego oddział smoczych rycerzy!

[Goooo!]

Po otrzymaniu rozkazu od Kiby, kilka ze smoczych rycerzy przystąpiło do ataku!

[A więc nowy Balance Breaker, huh! Z przyjemnością się z nim zmierzę!]

Sairaorg-san skierował się w stronę smoczych rycerzy niszcząc jednego za drugim, jednocześnie unikając ich ataków!

Smoczy oddział Kiby był niszczony z łatwością!

[Ich zaletą jest liczebność i szybkość! Jednak jeśli ja jestem przeciwnikiem--]

ZŁAMANIE…….. Wraz z dźwiękiem niszczonego metalu, ostatni smoczy rycerz został zniszczony.

[Brakuje im wytrzymałości.]

Smoczy rycerze zostali zniszczeni za pomocą ciosów pięścią i kopniaków.

Nawet Kiba zatrząsł się ze strachu widząc taijutsu Sairaorga-san, która przekraczała zdrowy rozsądek.

…….Kurde! Przecież oboje trenowali nawet ciężej po powrocie z Kioto! Ponieważ przegrali z kretesem w walce przeciwko Siegfriedowi, postanowili ćwiczyć jak najwięcej!

Pomimo tego, nadal nie mogą się z nim mierzyć!

[Wasze działania ukazują, że jesteście bardzo utalentowani. Widzę potencjał wychodzący z tych ataków. Jednak na tym etapie to ja jestem silniejszy.]

DON! GON!

Sairaorg-san po uniknięciu ataków wymierzył cios pięścią w brzuch Xenovii oraz uderzył nogą w bok Kiby.

ZŁAMANIE ZŁAMANIE……

Usłyszałem niepokojące dźwięki pochodzące z ich ciał.

[Gaha!]

Moi kompani……..Moi drodzy kompani, którzy zwyciężyli ze mną tyle straszliwych bitew……..

Zostają przytłoczeni tymi atakami. Cios tą pięścią potrafi pokonać wszystko.

Ucieleśnienie siły.

Jego postawa, gdy stoi przed nimi okryty jego touki sprawia, że wygląda jak okrutny bóg.

Kiba uśmiechnął się nieznacznie wypluwając krew.

[……Ise-kun nadal walczył, nawet po otrzymaniu takiego ataku. Nie poddawał się……On jest naprawdę niesamowity……..]

Mówiąc to wstał.

[…….Moje ciało nadal może się ruszać…….Dobrze. Nadal mogę walczyć. Nadal mogę osłabić przeciwnika…….!]

Kiba wytworzył w swojej ręce święty demoniczny miecz. Xenovia również podnosząc się z trudem powiedziała.

[……Wygląda na to, że jeszcze nie czas na sen.]

[Naprzód, osłabmy go Xenovia. Walczmy naszymi mieczami trochę dłużej dla Ise-kuna raz dla Buchou.]

Oboje wstali przed Sairaorgiem przybierając pozycję do walki wznosząc swoje miecze. Okrutny bóg okryty w touki uśmiechnął się.

[A więc postanowiliście nadal dostarczyć mi rozrywki……!]

[Właśnie tak……!]

Gdy Xenovia to powiedziała, Rossweisse-san nagle pojawiła się za jej plecami!

W ręku trzyma miecz! To jest przezroczysty miecz!

[Opuściłeś swoją gardę! Co powiesz na magiczny atak z bliskiej odległości!?]

Rossweisse-san pojawiając się znikąd wytworzyła wiele magicznych kręgów przed Sairaorgiem-san……i zaatakowała z bliskiej odległości!

DOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOON!

Wraz z głośnym dźwiękiem eksplozji z ciała Siaraorga zaczął wydobywać się dym! W końcu zdołali zadać mu obrażenia!

Buchou uśmiechnęła się.

- Rossweisse-san, którą wcześniej pokonał Sairaorg była jednym z Excaliburów, które zostały przemienione w pochwę Ex-Durandala! To było coś w co transformował się Excalibur Imitacji! Tą, która się ukazała teraz jest prawdziwa Rossweisse, która stała się niewidzialna za pomocą Excalibura Niewidzialności! Wygląda na to, że każdy z Excaliburów dodanych do Ex-Durandala rozwinął swoje możliwości. Jeśli otrzymasz zgodę od Xenovii, która jest posiadaczem, każdy może otrzymać błogosławieństwo każdego z Excaliburów na krótki czas, nawet jeśli nie posiada umiejętności władania świętym mieczem. Może przybrać postać trzymającej go osoby, a także sprawić, że ta osoba stanie się niewidzialna. Jednakże nie oznacza to, że jesteś w stanie władać świętym mieczem na stałe przez co jest to możliwe jedynie przez krótki okres czasu każdego dnia.

Czy to taktyka Buchou czy też Kiby i innych? Bez względu na pomysłodawcę jest wspaniałaaaaa! Dlatego arbiter nie ogłosił przegranej Rossweisse-san!

- Pamiętasz jak Xenovia wystrzeliła święte fale razem razem z magicznym atakiem Rossweisse w kierunku Sairaorga. Najprawdopodobniej wśród nich ukryte zostały Excalibur niewidzialności i imitacji. Rossweisse złapała je, stworzyła imitację siebie oraz ukryła się będąc niewidzialną czekając na możliwość do ataku.

Buchou wyjaśniła mi co się stało.

- Dlaczego więc imitacja Rossweisse-san świeciła się?

- Musiała rzucić na nią czar. Zrobiła to aby uśpić uwagę Sairaorga. Powodem dla którego Rossweisse jest w stanie trzymać święty miecz jest to, że rzuciła na swoje ręce wiele zaklęć, które osłabiły obrażenia zadawane jej przez moc świętości. Powiedziała, że jest w stanie trzymać go tylko przez krótki okres czasu.

- Wspaniałe! Stworzyć taki styl walki!

- Zawsze zastanawiałam się gdzie można by użyć zdolności świętego miecza Xenovii. Powiedziałam im o kilku możliwościach jego użycia, jednak wygląda na to, że już opracowali dobry sposób.

Ta trójka jest niesamowita. To może wystarczyć, jeśli będą w stanie przeprowadzić taką kombinację!

Sairaorg-san który otrzymał bezpośredni magiczny atak z bliskiej odległości…….wstał podczas, gdy krew wypływała z jego ciała.

[……Zacząłem coś podejrzewać, ponieważ nie było żadnego oficjalnego ogłoszenia. Myślałem, że byłaś w stanie w którym leżałaś nieprzytomna na dnie jeziora…….-To było wspaniałe.]

Sairaorg-san pochwalił kombinację Kiby i reszty.

Po chwili jego oczy stały się wyostrzone. Ściskając prawą dłoń, powoli ją wycofał. Touki okrywające jego ciało zebrało się wokół jego pięści, która stawała się coraz większa!

[Chciałbym wam to przekazać wraz z całym moim szacunkiem wobec was.]

[[[--!]]]

Możliwe, że wyczuli, że coś się dzieje dlatego cała trójka wycofała się natychmiastowo. Kiba krzyknął po zwiększeniu dystansu pomiędzy przeciwnikiem.

[Xenovia! To krytyczny moment! Działajmy według planu---]

Stało się to, gdy jeszcze krzyczał.

Moc z jego pięści została uwolniona!

DOOOOOOOOOOON!

Obraz zatrząsł się gwałtownie! Gdy spojrzałem, wszystko znajdujące się przed Sairaorgiem-san zostało zniszczone aż po horyzont! Wyglądało to, jakby miało tam miejsce potężne trzęsienie ziemi!

[Wieża Rias Gremory przegrywa.]

“ “-!” ”

Buchou i ja staliśmy zszokowani słysząc to ogłoszenie! Czy Rossweisse-san została pokonana przez ten atak!? Wygląda na to, że tym razem przegrała na dobre!

Rozproszył dym wytworzony przez ciśnienie z jego pięści po czym kolejny raz ścisnął ją twardo i wycofał.

[………To jest cios, który może zadać krytyczne obrażenia poprzez samo dotknięcie. Zwykły atak bez przekonania nie jest w stanie go zatrzymać!]

Cios prawą pięścią pokrytą wielką ilością touki za chwilę znowu zaatakuje!

Kiba i Xenovia rozpoczęli atak, celując w prawą rękę Sairaorga!

Święty demoniczny miecz Kiby uderzył w prawę ramie Sairaorga-san jednak zamiast je odciąć, jego ostrze zostało zniszczone przez touki!

Durandal Xenovii także zaatakował! Jednak został powstrzymany przez touki, przez co nie mógł wbić się głęboko.

Xenovia zagryzła swoje zęby, po czym Kiba także złapał za uchwyt Durandala! Kiba i Xenovia trzymają Durandala razem! W tym momencie, Durandal wytworzył niesamowitą ilość światła i aury oraz odciął prawe ramię Sairaorga-san! Prawe ramię pokryte przez touki zostało odcięte, jednak nie zniknęło, a po prostu upadło na ziemię. Czy moc Sairaorga-san jest silniejsza niż swięta moc!? Kiba zamachnął Durandalem! Jeśli dobrze pamiętam, Kiba także może władać Durandalem jeśli otrzyma zgodę Xenovii! Jestem zazdrosny, że możecie atakować Durandalem trzymając go razem!

Jednak moja radość się na tym zakończyła.

[Wspaniale. Odcięliście moją prawą rękę, przez co jestem zmuszony użyć łez Feniksa czy mi się to podoba czy nie. - Wszakże chcę walczyć w finałowym meczu z pełnią swoich możliwości.]

Mówiąc to, Sairaorg-san kopnął Xenovię wysoko, a gdy leciała w powietrzu zaczął uderzać ją pięściami i kopniakami, po czym trzasnął nią o ziemię!

Światło zniknęło z jej oczu. Wraz z tym atakiem straciła przytomność!

Kiba widząc tę powietrzną kombinację starał się zwiększyć dystans, jednak masywna lewa ręka Sairaorga-san złapała go za twarz.

Następnie uderzył jego twarzą o ziemię i ciągnął go po niej przez kilkanaście metrów. Podnosząc go z ziemi kopnął go w powietrze i podskakując wbił pięść głęboko w jego brzuch.

DON!

Ten cios sprawił, że całe otoczenie zaczęło drżeć. Uderzenie Sairaorga minęło Kibę i rozsadziło jezioro za nim.

Spadając, Kiba uśmiechnął się z opuchniętą twarzą.

[……Nasze zadanie…zostało wypełnione. Teraz……mój mistrz i najlepszy przyjaciel muszą cię pokonać…….]

Mówiąc to, Kiba i Xenovia zniknęli pośród światła.

[--Mogę tylko powiedzieć, że byliście wspaniali. Jestem wdzięczny za to, że mogłem z wami walczyć.]

Sairaorg-san powiedział to nastawiając swoje prawe ramię. Wyglądało na to, że są to jego szczere słowa.

[………Ise-kun. Buchou. Proszę wygrajcie. Przeciwko tej osobie……….]

[Dwaj Skoczkowie kombatant Rias Gremory przegrywają.]


Odnośniki tłumacza

  1. Kapłanka Świętej błyskawicy
  2. Przyjaciel
  3. Walka wręcz


Cofnij do Król Powróć do strony głównej Przejdź do Pion
Źródło „https://hsdxd.usermd.net/w/index.php?title=High_School_DxD_-_Tom_10_-_rozdzial_4&oldid=6058