High School DxD Shin.4 - Żywot 1: Nie Lubię Piersi

Z High School DxD Wiki
Wersja 83.26.171.160 (dyskusja) z dnia 14:43, 1 maj 2020

(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Skocz do:nawigacji, wyszukiwania

Nie Lubię Piersi

Część 1

Ja, Kiba Yuuto, złożyłem wizytę w Rezydencji Hyoudou, która przechodziła chwile grozy.

Ja sam byłem właśnie świadkiem okropnej sytuacji.

W pokoju VIP-ów, znajdującym się na najwyższym piętrze, zebrali się przyjaciele oraz ludzie związani z Rodem Gremory, a Rias-neesan, rozmawiała z Iseiem-kun, jako ich reprezentantka.

Tematem rozmowy było to, co zrobić z „Oppai Smokiem”..

– C-co powiedziałeś?"

Rias-neesan, mająca zaskoczony wyraz twarzy, nie mogła uwierzyć w to, co właśnie usłyszała.

– Zamierzam raz na zawsze skończyć z tym O-Oppai Smokiem – oznajmił nieśmiało Ise-kun.

…………….

Wszyscy zaniemówili, kiedy o tym usłyszeli.

– Nie, źle się wyraziłem. Dokładniej mówiąc, chcę go zmienić w samego siebie… Chcę być bohaterem dla wszystkich jako Hyoudou Issei, a nie jakiś tam O-O-Oppai Smok… – wyjaśnił Ise-kun, rumieniąc się przy tym.

Nie chciał porzucać bohatera, ale zmienić jego postać.

– Przecież jesteś jednocześnie Hyoudou Isseiem i Oppai Smokiem, prawda? – powiedziała Rias-neesan, kiedy wzięła głęboki wdech.

– Wiem o tym... Ale wiecie, cały ten OOO-Oppai Smok jest……taki……zawstydzający……

Ledwo potrafił wydusić z siebie słowo „oppai”.

– Ale taka nagła zmiana będzie miała duży wpływ na wszystkie interesy Rodu Gremory, dla którego „Oppai Smok” jego główną branżą przemysłu i świetną inwestycją. Co więcej, nie wiemy czy fani zaakceptują taką zmianę… – powiedział do Iseia-kun jeden z ludzi Gremorych.

To prawda. Porzucenie „Oppai Smoka”, który stał się bardzo popularny w Zaświatach i innych frakcjach… Jeśli spróbujesz dokonywać jakichś zmian w tej marce, to będzie to miało duży wpływ nie tylko na fanów, ale też na ludzi pracujących w tym biznesie.

To może wpłynąć nawet na nas, skoro odgrywamy role w tym programie.

„Oppai Smok” już stał się bardzo związany z Iseiem-kun treścią, której nie da się łatwo zamknąć.

– Hej, Ise, dlaczego nienawidzisz tak „Oppai Smoka”? Wyjaśnij mi to – zapytała Rias-neesan.

– Myślę że to przez te wszystkie p-piersi – odparł Ise-kun nieśmiało, ale odważnie.

Ise-kun zaczął nienawidzić piersi.

……………………….

Wszystkich w pokoju zaskoczyły te szokujące słowa.

Tak bardzo kochał piersi, że nie mógł bez nich żyć, a teraz równie mocno ich nienawidził.

– Chlip......

Dla Asi-san, było to zbyt okrutne i zaczęła płakać. Xenovia objęła ją ramieniem i zaczęła pocieszać, mimo że sama miała łzy w oczach.

– Niemożliwe. Kto by pomyślał, że to znów się stanie….

– Tak. Może być nawet poważniej, niż wtedy.

Asia-san i Xenovia rozmawiały w taki sposób.

Nagle….

NA SKRAJU PEWNEGO KRAJU ŻYJE SOBIE SMOK KOCHAJĄCY CYCUSZKI

W tle popłynęła cicho muzyka z „Oppai Smoka”.

To zapewne inicjatywa pracownika Gremorych i Rias-neesan, którzy chcieli przywrócić w Iseiu-kun jego uczucia do „Oppai Smoka”.

Ise-kun wydawał się być w tym stanie, od kiedy wrócił do Rezydencji Hyoudou po obejrzeniu meczu pomiędzy drużynami Valiego i Podróży na Zachód, który odbywał się w Zaświatach, oraz zjedzeniu obiadu z jakimiś politykami.

Kiedy skontaktowała się ze mną zaniepokojona Koneko-chan, natychmiast ruszyłem do Rezydencji Hyoudou. Na pierwszy rzut oka, nie było nic dziwnego w wyglądzie i zachowaniu Iseia-kun, jako gorącokrwistego chłopaka, zawsze poważnego i dbającego o innych….

Jednak jedno zmieniło się w nim dramatycznie.

Tak, Ise-kun wyjątkowo znienawidził zboczone rzeczy, zwłaszcza te powiązane z kobiecymi piersiami.

W końcu przez swoją miłość do piersi zyskał przydomek Oppai Smoka.

Niemożliwe! Zupełnie jakby cały świat wywrócono do góry nogami!

Tego dnia wszyscy byliśmy zaskoczeni, smutni oraz zakłopotani i ciągle mówiliśmy sami sobie „To nie jest zwykły Hyoudou Issei!".

Wszyscy wiedzieliśmy, co się stało.

Wszystko przez ten atak, który miał miejsce w Zaświatach.

Nie wdziałem dobrze wszystkiego, ponieważ przebywałem akurat wtedy z Rias-neesan, ale dowiedziałem się, że Dar Wzmocnienia Iseia-kun został zaatakowany przez gwóźdź stworzony ze świętej aury przez czarodziejkę w kapturze.

Wtedy nie mogliśmy stwierdzić, czy miało to jakiś wpływ na Iseia-kun, albo jego Boski Dar, jednakże...…

Efekt był poważny.

Ten Ise-kun całkowicie wyrzekł się zboczeństwa. Nie ma wątpliwości, że to przez ten święty gwóźdź, który wbił się w Dar Wzmocnienia.

Później otrzymaliśmy kilka wyjaśnień od Grigori, ale obecnie wiemy, że to skutek zdolności nowego Longinusa Tyrana Alphecca.

To oznacza, że ten święty gwóźdź też jest techniką nowego Longinusa….

Było to dla nas zaskoczeniem, gdyż ten atak był zupełnie inny niż techniki Tyrana Alphecca, o których opowiadano nam wcześniej.

Po tym wydarzeniu w Zaświatach, Drużyna DxD otrzymała wezwanie od Rodziny Pendragon, która musiał się zmagać z chaosem panującym w UK, który wywołał Tyran Alphecca, a także aby zbadać i rozwiązać tajemnicę Dwóch Niebiańskich Smoków, które także się tam pojawiły….

Dodatkowo, dziewczyna która najwyraźniej była posiadaczką tego nowego Longinusa, zaatakowała razem z fałszywym Ddraigiem….

Co bardziej prawdopodobne, macza w tym palce Sojusz Władców Piekła.

Taka Zmiana charakteru Iseia-kun, musi być strategią wroga.

Ukradli mu miłość do piersi.

To musi oznaczać, że Brytania jest kontrolowana przez frakcję Hadesa. Jeśli się tam udamy, to wtedy będziemy walczyć z Sojuszem Władców Piekła.

Innym słowy to wróg wykonał pierwszy ruch….

Rozmowy pomiędzy Iseiem-kun i Rias-neesan nie osiągnęły porozumienia i na razie ludzie Gremorych postanowili wziąć pod uwagę żądania Iseia-kun i rozważyć je.

Cóż, nie wydaje mi się, by tak łatwo było porzucić taką markę jak Oppai Smok.

W końcu chyba nawet ślepy by zauważył, że Iseiem-kun było coś nie tak.

Rias-neesan wzięła głęboki wdech.

– Asiu, Xenoviu, Irino. Na jakiś czas powierzam go wam – powiedziała, przykładając dłoń do czoła.

– Tak.

– Pozostaw go nam.

– W porządku.

Wszystkie trzy dziewczyny przytaknęły, po czym złapały Iseia-kun za ręce i wyciągnęły g z pokoju.

– Hej, hej, hej, czy to w porządku tak kończyć rozmowę? Lepiej pogadajmy sobie jeszcze na temat przyszłości…. – powiedział Ise-kun, patrząc na Rias-neesan oraz nas, ale Xenovia pociągnęła go za rękę.

– Ise, zagrajmy w jakąś grę. Może w którąś z twoich eroge? Spróbujmy przejść ścieżką, której dotychczas jeszcze nie szliśmy.

– Nie, Xenoviu. Nie cierpię tego typu gier….

– T-to może w jakąś strzelankę, albo wyścigi! – powiedziała Irina

– W porządku, Ise-san, w porządku – powiedziała Asia-san z odważnym uśmiechem, mimo że miała oczy pełne łez.

Cała trójka zabrała Iseia-kun i wyszła razem z nim z pokoju.

Kiedy Ise-kun wyszedł, wszyscy zaczęliśmy rozmawiać na poważnie.

– Kiedyś już mieliśmy podobną sytuację – powiedziała Rias-neesan.

Wszyscy, którzy pamiętali tamten incydent, pokiwali głowami.

– Rok temu to UFO Skonstruowane przez Azazela-sensei sprawiło, że Ise-senpai stracił swoje zboczenie – powiedziała Koneko-chan.

Tak, wszyscy to pamiętaliśmy.

Poprzednio, Asia-san i Xenovia…..

„….Niemożliwe, kto by pomyślał że znowu się to stanie….”

„Tak. I wygląda na to, że tym razem to może być znacznie poważniejsza sytuacja.”

Myślały właśnie coś takiego.

Rok temu Azazel-sensei, były Naczelnik Grigori, zbudował dla zabawy latający spodek, UFO. Kiedy postrzelił z niego laserem Iseia-kun, ten całkowicie stracił swoją zboczoną naturę, tak jak teraz.

Nie, podejrzewam że teraz jest zupełnie inaczej, niż wtedy…. Jednak do pewnego stopnia to nie takie złe, że przestał być zboczony.

Brzmi to niedorzecznie, że UFO postrzeliło kogoś laserem, ale tak właśnie było.

W końcu to coś, co stworzył Azazel, więc powinno być dziwne.

– Tak jak wtedy, Ise nie patrzy na nasze piersi, nawet jeśli normalnie zerkał na nie co godzinę......co minutę......co sekundę – powiedziała Rias-neesan.

– Tak, takie zachowanie w ogóle do niego nie pasuje – przytaknęła Akeno-san.

– Irina-senpai powiedziała wtedy, że niezboczony Ise-senpai jest jak sushi z pieczoną rybą, ale to właśnie tak wygląda – powiedziała Koneko-chan.

Tak, takie dziwne metafory pasowały do Iriny-san.

– Nienawidzę latających spodków….. – powiedział Gsper-kun.

Jego twarz miała obrzydzony wyraz, kiedy to mówił. Wtedy sam prawie został spalony na popiół promieniem lasera, więc pewnie nadal miał traumę.

– Wtedy to było bardzo problematyczne – powiedziała Rossweisse-san, wzdychając.

– Ale wtedy go wyleczyliście, prawda? – zapytała Kuroka-san.

– Tak, po spróbowaniu różnych metod, zamknęliśmy go w kapsule przygotowanej przez Azazela, ale nawet i to nie pomogło. Wyzdrowiał dopiero wtedy, gdy przespał całą noc – odparła Rias-neesan.

Tak. Wtedy Ise-kun powrócił do zdrowia, gdy przespał całą noc w ramionach Rias-neesan. To było dla niego najlepszym lekarstwem.

Ale…….

– Jednak tym razem to nie zadziałało. Nawet po spędzonej razem nocy dalej się tak zachowuje. To chyba oczywiste, że Longinus jest znacznie potężniejszy, niż żart Azazela – powiedziała Rias-neesan.

Jednak obecna sytuacja Iseia-kun jest poważniejsza niż wtedy.

Jednak dlaczego wróg zrobił coś takiego?

To rodziło pytania.

– Ravel, chciałabym usłyszeć twoją opinię – powiedziała Rias-neesan do Ravel-san.

– Atak który pozbawił Iseia-sama jego zboczonej natury. Bez wątpienia to było głównym celem wroga. Chodziło o zapieczętowanie prawdziwej mocy Iseia-sama. Innymi słowy chcieli go odciąć od Oppai Smoka, który był źródłem wielu cudów – oznajmiła Ravel-san, kiedy się jej wszyscy uważnie przysłuchiwaliśmy, po czym kontynuowała. – Wszyscy zapewne wiecie, że w tym mieście działają szpiedzy Sojuszu Bogów Królestwa Zmarłych oraz Tajnej Brygady Chaosu. Więc ten atak nie był przypadkowy. Musieli zebrać informacje, które były dla nich przydatne, ale nadal nie mogli pokona Drużyny DxD. Jednak pojawiła się sytuacja, która umożliwiła im zebranie jeszcze większej ilości danych, i odpowiednie wykorzystanie ich.

– Mówisz o Pucharze Azazela, prawda? – zapytała Rias-neesan, mrużąc przy tym oczy.

Ravel-san pokiwała w odpowiedzi głową.

Rossweisse-san zakryła usta dłonią i otworzyła szeroko oczy.

– Więc to dzięki Turniejowi wiedzą, że mogą usunąć źródło cudów Iseia-kun. Nawet żart Azazela-sensei, który mógł zmienić charakter tymczasowo, to pryszcz w porównaniu do Longinusa który może zrobić coś takiego na stałe….

– W takim razie coś musiało ich naprowadzić na ten pomysł. Myślę że wykorzystali wyniki badań Azazela-sensei, które pozostały w tym mieście – powiedziała Ravel-san.

Rias-neesan przyłożyła dłoń do brody.

– Nowy Longinus, Tyran Alphecca, jak już wiecie, to jedna ze świętych relikwii, a jej zdolności opierają się na świętym gwoździu, z którego zrobiono koronę, zdolną do generowania mocy na pewnym obszarze, mogącej kontrolować ludzi, oraz tworzenia gwoździ ze świętej aury, których można używać do ataku.

– Korona ze świętego gwoździa…. To zupełnie jak święta relikwia chrześcijaństwa, żelazna korona[1], która przybrała postać Boskiego Daru, prawda? – zapytała Rossweisse-san.

We Włoszech istnieje żelazna korona, która jest powiązana z Kościołem katolickim.

Gwoździe którymi ukrzyżowano Jezusa Chrystusa, stały się relikwiami. Podobno cesarzowie, tacy jak Karol i Otto, koronowali się żelazną koroną.

– Historycy twierdzą, że prawdziwa żelazna korona zaginęła podczas historycznych zawieruch, ale mogła zostać zrekonstruowana przez system Boskich Darów i włączona do tego świata – powiedziała Ravel-san.

Obecna replika żelaznej korony jest przechowywana w katedrze w Monzie.

– Jeśli dobrze pamiętam, to słyszałam że pierwszy właściciel tej Korony Boskiego Daru, który został zidentyfikowany przez naukowców Trzech Frakcji, zginął – powiedziała Akeno-san do Rias-neesan.

– Tak, skoro to był nieznany Boski Dar, to próbowali ostrożnych negocjacji, ale najwyraźniej stracili kontrolę i doszło do zabójstwa – przytaknęła Rias-neesan.

Ja też o tym słyszałem.

Podobno w pewnej części Europy był posiadacz Boskiego Daru, który rządził wszystkimi ludźmi w mieście. Kiedy naukowcy przybyli do niego, skończyło się na poważnej kłótni i ostatecznie popełnił samobójstwo.

– Najwyraźniej wtedy pozostała tylko korona. Wygląda na to, że próbowali ją odzyskać…. Ale była otoczona świętą aurą i gdzieś zniknęła. Więc kiedy następnym razem znaleziono koronę, okazało się że była…. – powiedziała Ravel-san.

– W brytyjskiej rodzinie królewskiej? – zapytałem.

Normalnie, kiedy użytkownik umiera, Boski Dar znika i wraca do systemu. To samo dzieje się z Longinusami. Losowo trafiają one potem do nowych właścicielu. Dotyczy to Iseia-kun, Valiego i wielu innych posiadaczy Longinusów.

Jednak w rzadkich przypadkach, moc Boskiego Daru może pozostać, nawet jeśli jego właściciel umrze.

Taki na przykład jest Spopielony Hymn, Longinus Krzyża Świętego. Nawet jeśli jego posiadacz umiera, Longinus zaczyna się poruszać sam i szuka sobie nowego właściciela.

Spopielony Hymn zawsze zmienia właścicieli jednego po drugim, a jego obecną posiadaczką jest Lint-san.

– Jest zupełnie jak ja, prawda? – powiedziała Lint-san, tworząc mały, fioletowy płomyk na czubku palca.

Boski Dar który zmienia właścicieli….

Tak, żelazna korona jest jednym z nich.

– Jednak zdolność Tyrana Alphecca jest inna niż się spodziewaliśmy…. Możliwość zmiany sposobu myślenia i poglądów osoby, która została trafiona przez święty gwóźdź…. Moc uległa zmianie, ponieważ posiadacz też się zmienił, prawda? – powiedziała Rias-neesan.

– To Łamacz Ładu, czy tylko podgatunek? – zapytała Koneko-chan.

– Dla Iseia-kun Oppai Smok był najważniejszy i był z niego dumny bardziej, niż z czegokolwiek innego, a teraz równie mocno chce z tego zrezygnować…. Myślę że to pokazuje, jak silna jest ta zdolność – powiedziała Rossweisse-san.

Tak, Ise-kun bardzo troszczył się o dzieci z Zaświatów i innych frakcji, którzy byli jego fanami.

Oznajmił że jest Oppai Smokiem i zaangażował się w niezliczone bitwy.

Po prostu nie do pomyślenia, że chciał to zmienić.

– Ta dziewczyna zapytała się go, czy lubi obecnego siebie – powiedziała cicho Ingvild-san.

Myślę że od początku chodziło jej o to, że chciała zmienić osobowość Iseia-kun.

– Wygląda na to, że wkrótce otrzymamy w tej sprawie raport od Grigori. Najwyraźniej, w przypadku Iseia-sama, udało im się zidentyfikować zdolność Tyrana Alphecca – powiedziała Ravel-san.

Rozumiem, więc musimy po prostu poczekać na raport od Grigori.

– Innymi słowy ktoś z Sojuszu Bogów Królestwa Zmarłych, albo Tajnej Brygady Chaosu, dostał się do miasta, zdobył wyniki badań Azazela i odciął Iseia od źródła mocy. Do tego znaleźli kogoś, kto mógł tego dokonać… – podsumowała Rias-neesan.

– Właścicielka Tyrana Alphecca jest w Anglii, prawda?

Osobą która powiedziała te słowa, była Le Fay-san, która właśnie weszła do pokoju.

– Pamiętam jego właścicielkę. Nazywa się Meredith Aldington, i jest byłą Czarodziejką Zakonu Złotego Brzasku. Była moją koleżanką – powiedziała podchodząc do nas.

Wygląda na to, że cała ta sprawa będzie o wiele bardziej skomplikowana……….

Część 2

Tego dnia, po lekcjach, wszyscy powiązani z DxD, zebrali się w Rezydencji Hyoudou.

Ise-kun nie poszedł do szkoły, gdyż z powodu jego obecnego stanu, byliby tym zaskoczeni nie tylko Matsuda-kun i Motohama-kun, ale też wszyscy inni nasi koledzy z klasy i zaczęliby rozpuszczać plotki na ten temat, a tego wolelibyśmy uniknąć.

Kiedy rodzice Iseia-kun odkryli, że ich syn nie jest dłużej zboczony, także nie mogli ukryć zaskoczenia….

– Sz-szpital, żono! Nigdy jeszcze nie widziałem Iseia w takim stanie! Może jest chory, albo zjadł coś nieświeżego!

– T-tak! Umm...... hej, kochanie! Zastanawiam się tylko jak to leczyć, chirurgią, czy lekami!

– Może nasz syn ma coś z głową i najlepiej będzie zabrać go do psychiatry!

– Nie chorował, chociaż z drugiej strony nie jest to takie złe… Może taki by był, gdybyśmy go odpowiednio wychowywali.

– Tak, gdyby go tylko bardziej karcił za oglądanie pornosów….

– W każdym razie dzisiaj nie idę do pracy! Dotrzymam Iseiowi towarzystwa w szpitalu!

Najwyraźniej była to poważna sytuacja, skoro nawet jego rodzice chcieli z nim iść do szpitala.

Mówienie tego jest trochę niewygodne, ale musiał obejrzeć dziesięć razy więcej porno filmów, niż jego rodzice myślą. Nawet ja musiałem się zaangażować w ten temat. Skończyło się na tym, że zapamiętałem imiona porno aktorek i tytuły niektórych z filmów, w których grały

Tak przy okazji, ostatnio, ulubionym filmem Iseia-kun, była „Wojna Sumo Super Cycków 5”. Nagle zaczął być nadzwyczaj zainteresowany filmami, w których hojnie obdarzone przez naturę aktorki, ścierały się swoimi biustami.

– To sumo, Kiba. I to wyjątkowo smakowite! Zamiast wielkich i otyłych gości, same cycatki!

Tak, Ise-kun powiedział kiedyś coś takiego.

Teraz jednak spotkało go coś takiego, ale najwyraźniej Rias-nee-an uspokoiła jakoś jego rodziców.

– Teraz możemy wykorzystać aparaturę Azazela, więc spróbujmy.

W ramach działań Rias-neesan, postanowiliśmy podjąć kroki, w celu przywrócenia Iseiowi-kun jego osobowości Oppai Smoka.

Azazel-sensei przygotował specjalne urządzenie, wyglądające jak kapsuła (będące wielkości człowieka), które czekało już w podziemiach rezydencji Hyoudou. Kazaliśmy Iseiowi-kun wejść do środka, ale……….

– Cycki – Xenovia powiedziała te słowa do Iseia-kun, kiedy wyszedł z urządzenia.

– Ch-cholera! Dziewczyna nie może mówić takich rzeczy!

Nic się nie zmieniło.

Leczenie metodą kapsuły zakończone niepowodzeniem.

Cóż, kiedy użyliśmy jej podczas incydentu z UFO, też nie zakończyło się to pełnym sukcesem, a nawet było gorzej niż się spodziewaliśmy… Ale tym razem naukowcy z Grigori ją trochę udoskonalili….

Użyliśmy też innych urządzeń stworzonych przez naukowców Grigori, ale….

– Ostatecznie nic to nie dało – powiedziała Asia-san przygnębionym głosem.

– Czyli to poważniejsza sprawa niż ostatnio.

– To moc Longinusa. Tak jak myślałam, jest zbyt potężna.

Xenovia i Irina-san też były przybite.

Rossweisse-san, która widziała wszystko z bliska, powiedziała że magia bezpieczeństwa, której użyła posiadaczka Tyrana Alphecca, musiała połączona z umiejętnościami Longinusa i przez to wywołała takie zmiany w Iseiu-kun, tym bardziej że zdolności Longinusów są niesamowicie silne. Naukowcy Grigori zgodzili się z tą opinią, a Rossweisse-san stworzyła swoją własną technikę odblokowującą i przetestowała ją na Iseiu-kun.

– Nie działa. To skomplikowane, ponieważ została użyta moc Longinusa. Jeśli poświęcę temu trochę czasu, to mogę coś z tym zrobić, ale obecnie to niemożliwe – powiedziała Rossweisse-san wzdychając, gdy trzymała na piersi Iseia-kun magiczny krąg odblokowujący.

Dzięki temu zrozumieliśmy, że magia posiadaczki Tyrana Alphecca była bardzo silna.

– Pozostawmy leczenie naukowcom, gdyż mamy inne ważne sprawy do przedyskutowania – powiedziała Ravel-san.

– Moc Iseia jest w tym stanie, więc zanim pojedziemy do Anglii, musimy ją dobrze sprawdzić – zgodziła się Rias-neesan.

Z tego powodu zabraliśmy Iseia-kun, który był w złej kondycji, do przestrzeni treningowej, którą zbudowano dla nas na terytorium Rodu Gremory.

Była to ogromna, pusta przestrzeń, przeznaczona na nasz zwykły trening.

Z tego miejsca mogła korzystać rodzina Rias Gremory i jej interesariusze, a także przekazano ją Iseiowi-kun i jego rodzinie.

Tym razem jesteśmy tu jago słudzy Rias Gremory.

Ostatnio ta przestrzeń została solidnie wzmocniona dzięki współpracy rządu diabłów (gównie rodziny Belzebuba-sama) i Grigori, w celu zwiększenia naszego potencjału bojowego, w walce z terrorystami. Wśród naszych towarzyszy mówi się także, że w nagłej sytuacji, to miejsce mogłoby być wykorzystane jako punkt ewakuacyjny.

W tej treningowej przestrzeni, testowaliśmy obecne zdolności bojowe Iseia-kun.

– Sprawdźmy teraz wszystko. Ddraig, liczę na twoją współpracę – powiedziała Rias-neesan do Ddraiga.

[Zrozumiałem.]

Ddraig odpowiedział z klejnotów, które pojawiły się na lewej ręce Iseia-kun.

– Rany, przecież nic mi nie jest. Czemu się tak martwicie – powiedział Ise-kun wzdychając.

Najwyraźniej sam nie dostrzegał jak źle z nim jest, skoro nie lubi zboczonych rzeczy.

Być może z powodu wpływu Longinusa, myśli że kiedyś też ich nie lubił.

– A więc zaczynajmy!

Ise-kun zwiększył swoją aurę i przywdział zbroję.

Tak oto zaczęliśmy badania nad jego zdolnościami bojowymi….

Rias-neesan i menadżer Iseia-kun, Ravel-san, sprawdzały jego możliwości zgodnie ze spisaną wcześniej lista.

Teraz stał przed nami w szkarłatnej zbroi i emanował czerwoną aurą.

– Może używać normalnego Łamacza Ładu i Trójzębu….

– Może też korzystać ze szkarłatnej zbroi.

– Załadowanie aury do dział też nie jest problemem.

– W takim razie walka może nie być dla niego problemem.

Rias-neesan i Ravel-san rozmawiały ze sobą w taki sposób.

Ja i moi przyjaciele patrzyliśmy z uwagą, jak Ise-kun zmieniał się i dokonywał transformacji, ale tak jak powiedziały Rias-neesan i Ravel-san, nie miał problemów z przywdzianiem zarówno normalnej zbroi, jak i tej szkarłatnej. Także Zakazany Ruch Trójząb był w jego zasięgu.

Ale teraz nadszedł czas na główny temat, Smocza Pseudodeifikacja!

Ise-kun przygotował się do swojej inkantacji. Tym razem będzie przy tym obecna Ophis, która dysponuje potężną mocą nieskończoności, oraz Lilith.

– Mieszkający we mnie Szkarłatny Czerwony Smok przebudzi się z twojego panowania.

– Szkarłatny Niebiański Smoku którego posiadam wewnątrz siebie, wzrośnij by stać się Królem.

Ophis osobiście wymawiała słowa inkantacji…. To chyba rzadkość, prawda? Normalnie wydaje się, że jej głos dobiegał z klejnotów na zbroi Iseia-kun.

– Kruczoczarny Bogu Nieskończoności.

– Hej, w ogóle niczego nie czuję. Myśl o mnie trochę więcej.

– Ech!? Na-naprawdę? Zr-zrozumiałem!

Kunou-san i Lilith (obie były obecne) poparły Ophis.

– Zgadza się. Boski Smok-sama musi być szanowany.

– Szanowany.

Ise-kun wydawał się być zaskoczony słowami Ophis, ale zakaszlał i kontynuował.

– Kruczoczarny Bogu Nieskończoności! – powiedział z uczuciem.

Gdy Ophis to usłyszała, też kontynuowała.

– Wspaniały Czerwony Bogu Marzeń.

Ten duet nie pochwala rzeczy, które mu się nie podoba…….

– Czuwając nad zakazanymi istotami, powinniśmy stać się tymi, którzy przekraczają granice.

Następny werset inkantacji mieli wymówić razem.

– Zatańczymy jak ogień w piekle!

Forma Diabolicznego Smoka, a dokładniej mówiąc jego pseudopostać, stworzyła zbroję Iseia-kun......która była czarno-szkarłatna.

Ise-kun uniósł ręce w geście zwycięstwa, gdy udało mu się przybrać zbroję.

– Spójrzcie tylko, udało mi się, udało mi się!

Gdy Rias-neesan to zobaczyła, spojrzała na Ophis i Lilith, jakby chciała potwierdzić, że wszystko jest w porządku.

Obie dziewczynki przytaknęły jednocześnie, unosząc kciuki w górę.

– Z tego co widzę, nie ma żadnych problemów.

– Żadnych.

Więc może wejść postać Smoczej Deifikacji. To dobra wiadomość.

Ostatnimi czasy, my, Rodzina Gremory, Rodzina Hyoudou Isseia i nasza Drużyna DxD, coraz częściej walczymy z istotami boskiej klasy.

Przeciwko takim przeciwnikom, szkarłatna zbroja Iseia-kun niewiele pomoże, dlatego jego postać Diabolicznego Smoka jest dużym wzmocnieniem dla całej drużyny.

W sumie to Ise-kun pokonał bogów z Sojuszu Królestwa Zmarłych jednego po drugim.

Dobrą wieścią jest to, że Ise-kun będzie mógł użyć postaci Diabolicznego Smoka podczas naszej wyprawy do Anglii, pomimo swego obecnego stanu.

Następną rzeczą którą miał przetestować Ise-kun w tym trybie, jest…….

– Ja też mogę się pokazać – powiedział ucieleśniony Ddraig, który latał po niebie.

Nie było więc problemu z jego manifestacją. Po raz kolejny nasz niepokój został rozwiany.

– A×A, Apokaliptyczna Odpowiedź Oręża. No i co z Ryuuteimaru? Czy mogą się połączyć i przemieszczać? – Rias-neesan zapytała Ravel-san o ostatnią transformację.

– Z tego co widziałam, to Ryuuteimaru nadal odpoczywa, albo ładuje baterie. Najwyraźniej nie jest w najlepszym stanie, a Grigori nadal chce sprawdzić wiele rzeczy – odparła Ravel-san.

Chowaniec Iseia-kun, magiczny żaglowiec Skidblandir, o imieniu Ryuuteimaru, stał się nowym, potężnym okrętem, i podczas bitwy w Kioto z Sojuszem Królestwa Zmarłych wszedł z Iseiem-kun w nową formę AxA. Jednak po walce powrócił do suchego doku w instytucie naukowym i odzyskiwał energię utraconą podczas bitwy.

Grigori (oraz Seekvaira Agares-san) nadal byli w trakcie badań nad Ryuuteimaru, który regenerował swoje siły.

– Chodzi o Napęd Erosa, prawda? Jest pierwotnym bogiem…. Ale czy będzie współpracował z Iseiem w taki sposób? – powiedziała Rias-neesan.

Najwyraźniej VIP-y poprosiły o współpracę pierwotnego olimpijskiego boga miłości i seksu, Erosa, aby ustabilizować moc Ryuuteimaru.

Zboczona strona Iseia-kun i błogosławieństwo Erosa, zostały ocenione przez VIP-ów, jako kompatybilne. W końcu źródłem mocy Iseia-kun, jest w dużym stopniu jego zboczona strona.

Dzięki erotyzmowi będzie w stanie kontrolować nową moc, którą zyskał dzięki AxA.

Jednak czy błogosławieństwo boga Erosa pomoże Iseiowi-kun w tym stanie….?

W końcu Napęd Erosa nadal jest w trakcie konstruowania.

W odpowiedzi na słowa Rias-neesan, Ravel-san westchnęła.

– Masz rację, martwię się......kilkoma rzeczami.

Pomimo troski swojej drogiej dziewczyny i menadżer, Ise-kun załadował energię do swoich czterech luf.

– Wspaniale! Mogę też użyć ∞ Podmuchu! Nawet bez p-p-p-p-p-piersi dam sobie radę!!

Kiedy Ise-kun dowiedział się, że może użyć swojego specjalnego ataku, uspokoił aurę i schował działa ze skrzydeł.

Po kilkukrotnym zbadaniu Iseia-kun, okazało się, że nie ma problemów z używaniem swoich mocy, a w każdym razie poważniejszych problemów.

Jednak pomimo tego, Rias-neesan nadal czuła lekki niepokój.

– Tak więc jak wygląda obecna sytuacja, Ddraig? – zapytała Ddraiga.

Ddraig zamyślił się przez chwilę.

– Forma Diabolicznego Smoka jest niedorzecznie silna, nawet jeśli znajduje się w złym stanie i nie zdaje sobie z tego sprawy. Jednakże...… – oznajmił.

Potem spojrzał na Iseia-kun, który wraz z Asią-san, Xenovią, Iriną-san i Lint-san, przyglądał się treningowi demonicznych mocy Ingvild-san.

– Wygląda na to, że dziwna atmosfera, która otaczała partnera, zniknęła. Myślę że to ona była fundamentem niego samego – powiedział Ddraig

– A tobie samemu nic nie dolega? – zapytała Rias-neesa.

– Póki co nie. Jednakże jestem połączony z partnerem poprzez Boski Dar, więc nie wiem jak jego stan wpłynie na mnie w przyszłości. Jednak może być ze mną źle, jeśli pozostanie w takim stanie.

– Duszy Iseia nie było w piosence. Teraz wszystko jest w porządku, ale w końcu to się zepsuje i zbroja nieskończoności może zostać zniszczona – powiedziała Ophis.

──!

Pomyśleć że powiedziała coś takiego. Pewnie dzięki tej piosence, Ophis swoimi własnymi metodami wykryła zły stan Iseia-kun.

Rias-neesan była głęboko poruszona słowami Ddraiga i Ophis.

– Skoro coś takiego mówią Ddraig, który od samego początku obserwował zmagania Iseia od środka i Ophis, która wspiera formę Diabolicznego Smoka, to musi to być prawda.

Tak jak myślałem, jeśli z Iseiem-kun dalej tak będzie, to może mieć to na niego wpływ podczas walki, skoro dwa smoki nas przed tym ostrzegały.

– A co wasza eminencja myśli o Iseiu-kun, biorąc pod uwagę obecną sytuację? – zapytałem jego eminencję Stradę, który spokojnie przyglądał się Iseiowi-kun.

– Hmm. To opinia starego weterana, który stoczył wiele bitew…. Wygląda na to, że wielka moc przybrała tylko postać chłopca-Sekiryuuteia. Innymi słowy nie czuję od niego absolutnego rdzenia jego siły, który nazywamy bazą. Pod tym względem moja opinia jest taka sam co u Ddraiga-dono. Kiedy forma mocy nieskończoności zostanie zniszczona, to wtedy niebezpieczeństwo dosięgnie chłopca-Sekiryuuteia i tych którzy z nim będę – powiedział jego eminencja, krzyżując ramiona.

Jego eminencja Strada, który był starym wojownikiem, też niepokoił się obecnym stanem Iseia-kun.

– Tak jak myślałem, jeśli obecna sytuacja będzie trwała dalej, to może mieć ona zły wpływ na obu obecnych Sekiryuuteiów – powiedziałem.

Kiedy wszyscy się martwili, Ise-kun był ścigany przez dziewczyny!

Xenovia i Irina-san w końcu go doścignęły i otoczyły.

– Hej, Ise! Niszczyciel Szat! Spróbuj użyć techniki, w której jesteś ekspertem!

– To wyjątkowa sytuacja! Je też chcę aby mój ukochany użył tego na mnie!

Ise-kun spanikował, kiedy otoczyły go obie dziewczyny władające świętymi mieczami, a jego twarz poczerwieniała, gdy zaczął mówić trzęsącym się głosem.

– O-o czym wy mówicie! Ni mogę użyć takiej okropnej techniki na moich kochanych, przyszłych żonach…. Tak właściwie to naprawdę ja ją wymyśliłem….?

Nazwą Niszczycie;a Szat okropną techniką….

Nie tylko czuje odrazę do tego ataku, ale jeszcze zastanawia się, czy w ogóle go stworzył.

Xenovia i Irina-san były zakłopotane, kiedy usłyszały te słowa.

– Z jednej strony cieszą mnie te słowa, ale z drugiej, mam wobec tego mieszane uczucia.

– Masz rację, to skomplikowane, ale ten widok jak mój ukochany jest zawstydzony…. Chciałabym to sfotografować i zachować na zawsze.

Xenovia i Irina-san z ulgą stwierdziły, że Ise-kun nadal pamięta o ich zaręczynach, chociaż martwiły się jego złym stanem.

Teraz przed Iseiem-kun stanęły Koneko-chan i Kuroka-san, siostry-nekomaty.

Podkreślając swoje piersi, mówiły takie rzeczy:

– Hej, senpai, spróbuj usłyszeć głos mojego serca.

– Usłysz głosy obu sióstr poprzez piersi, miau. Poligloctwo, Poligloctwo♪

W przeciwieństwie do swojej młodszej siostry, która była zawstydzona eksponowaniem swoich piersi, Kuroce-san podobało się to.

Ise-kun pokręcił jednak głową, zakrywając przy tym oczy.

– T-to niedorzeczna technika, więc nie chcę jej używać!

Koneko-chan i Kuroka-san były rozczarowane tą odpowiedzią.

– Senpai który stworzył tą technikę, był wrogiem kobiet.

– Ta technika była nieporównywalna, więc jeśli nie chcesz jej używać, to w przyszłości możesz mieć problemy podczas walki.

Kuroka-san mogła mieć dużo racji.

Zarówno Niszczyciel Szat jak i Poligloctwo, są technikami które wiele razy uratowały zarówno nas, jak i Iseia-kun. Były użyteczne zwłaszcza wtedy, gdy przeciwniczkami były kobiety. Nawet boginie były bezradne wobec nich.

Skoro nie chce ich używać, to nasz niepokój jeszcze bardziej wzrósł.

Tym razem do Iseia-kun zbliżyła się Akeno-san.

– Mój ukochany mężu-sama! Spróbuj połączyć się z moimi piersiami! Jeśli ma to być dla ciebie, to chętnie znów zostanę telefonem!

– Akeno-san…. Twoje piersi nie są telefonem!

Akeno-san wydawała się być zaskoczona powagę Iseia-kun.

– Och jejku. Jednocześnie cieszę się i jestem rozczarowana. Tak jak myślałam, to trochę niezadowalające, ale moja miłość i tak się nie zmieni.

Rossweisse-san, która się temu przypatrywała, westchnęła.

– Niszczyciel Szat, Poligloctwo, Cyckowy Telefon…. Dla kobiet to okropne techniki, ale dla nas i dla Iseia-kun, mogą być kwestią życia i śmierci, skoro wróg będzie boskiej klasy.

– Masz rację. Ise, postaraj się zmusić siebie samego. Chyba nie chciałbyś, aby twoi przyjaciele zginęli, gdyż nie użyłeś tych technik, prawda? – powiedziała Rias-neesan.

Najwyraźniej Ise-kun był zaskoczony słowami Rias-neesan.

– M-masz rację…. Z-zrozumiałem. Przynajmniej spróbuję.

Mimo że najwyraźniej był zawstydzony na całego, to wziął się w garść i postanowił przyjąć to wyzwanie.

Poczuliśmy ulgę, że dalej troszczy się o bliskich sobie ludzi. Przynajmniej to się w nim nie zmieniło.

Ise-kun zebrał aurę w dłoni, zamknął oczy i przygotował się do użycia techniki, myśląc o zawstydzających rzeczach tyle, ile tylko mógł.

Celem była Xenovia.

– No dalej! Mogę oberwać tym atakiem nawet kilka razy!

Xenovia rozłożyła szeroko ręce i czekała. Ise-kun dotknął wtedy jej ramienia, i…………….!

– N-Ni-Niszczyciel Szat!

Znosząc wstyd, pstryknął palcami.

Normalnie, ubrania Xenovi powinny rozerwać się na strzępy….

........................…

.... .....…

Jednak zupełnie nic się działo.

Dla pewności, Ise-kun ponownie dotknął ubrań Xenovi i pstryknął palcami jeszcze raz, ale ponownie nie odniosło to skutku.

Niszczyciel Szat nie działa!

– Możliwe że wyobraźnia w twoim mózgu nie osiągnęła poziomu aktywacji, prawdopodobnie dlatego, że nie lubisz już zboczonych rzeczy – oznajmiła Ravel-san, kiedy się temu przyglądała.

– Ise, spróbuj użyć Poligloctwa i Cyckowego Telefonu – powiedziała Rias-neesan.

– Z-zrozumiałem!

Zgodnie ze słowami Rias-neesan, Ise-kun próbował skierować swoje myśli w stronę piersi Asi-san.

– Ise-san, wiesz o czym myślę? – zapytała zaniepokojonym głosem.

– Nawet nie mogę usłyszeć.

Tajemnicza przestrzeń rozszerzała się, ale głos serca Asi-san nie docierał do uszu Iseia-kun.

Cyckowy telefon też nie działał!

Ise-kun nie może już używać zboczonych technik!

Jego zły stan bardziej wpłynął na specjalne techniki, niż transformacje zbroi.

– Te techniki mogą być używane tylko dzięki wyobraźni Iseia-sama i jego zboczonym uczuciom. Skoro nie lubi już erotycznych rzeczy, to jasnym jest, że nie będzie już mógł z nich korzystać – powiedziała Ravel-san, kiedy się temu przyglądała.

– Jakie to problematyczne – powiedziała cicho Rias-neesan, wzdychając przy tym smutno.

Innymi słowy, zboczone techniki Iseia-kun będą zapieczętowane podczas naszej wycieczki do UK.

Skoro właścicielką Tyrana Alphecca jest kobietą, to dla Iseia-kun byłoby lepiej, gdybym mógł ładać swoimi technikami.

Mógłby na przykład zapytać jej piersi, jak przeciwdziałać danej magii, albo coś w tym typie.

Był to dla nas duży cios.

W końcu zboczone techniki Iseia-kun wiele razy okazywały się być przydatne….

Było jeszcze coś, co uznałem za problematyczne.

Rias-neesan i Xenovia nie mogły użyć zbroi, które były tworzone przez wiwerny Daru Wzmocnienia.

Wprawdzie wiwerny wyłoniły się z klejnotów, ale za nic nie chciały się zbliżyć do Rias-neesan i Xenovi, która była tym zakłopotana.

– To oznacza, że w krytycznym momencie nie będę mogła użyć mojej karty atutowej. Dlaczego? – zapytała.

– Muszą przylgnąć do kobiecego ciała… Mogą odzwierciedlać obecny stan, w jakim znajduje się umysł Iseia-sama – odparła Ravel-san.

Rozumiem……… Tak jak myśleliśmy, to oznacza że Boski Dar odzwierciedla też stan swojego właściciela.

Kiedy dowiedzieliśmy się wszystkiego o transformacjach w różne zbroje i możliwościach stosowania zboczonych technik, Koneko-chan zapytała nagle o coś.

– Co ważniejsze, czy to w porządku że wszystkie zostaniemy twoimi żonami?

Kobiety zgodziły się z tym pytaniem.

Xenovia i Irina-san ruszyły w stronę Iseia-kun.

– Racja. Tak jak powiedziała Koneko, Ise oświadczył się nam wszystkim.

– Wprawdzie my dwie zaproponowałyśmy, że zostaniemy jego żonami, ale to i tak ważna rzecz!

– Ja też zostanę żoną Iseia-san, prawda? – zapytała zaniepokojonym tonem Asia-san.

– Pewnie! Uszczęśliwię was wszystkie! Rias, Asię, Akeno-san, Xenovię, Irinę, Rossweisse-san, Koneko-chan i Kurokę! To oczywiste że będziecie moimi żonami! W końcu chcę być Królem Haremu! – oznajmił Ise-kun, przybierając odważną pozę.

Dziewczyny uspokoiły się, kiedy usłyszały te słowa.

Myślę że o to najbardziej się martwiły. Najwyraźniej rdzeń Iseia-kun, marzenie o zostaniu Królem Haremu, nie został zmieniony nawet przez moc Longinusa.

– Ravel także jest moją cenną menadżer! Zostań ze mną na zawsze! – powiedział Ise-kun do Ravel-san.

– T-tak – odparła uroczo zaczerwieniona Ravel-san.

– Ale co z piersiami? – zapytałem Iseia-kun, kiedy przyglądałem się temu wszystkiemu.

– To zawstydzające...… – odpowiedział równie nieśmiało, co wcześniej.

– ......Ahhhhhhhhhhh……….

Po tym jak powiedział coś tak fajnego, dziewczyny znów były przygnębione.

– W porządku! Ja...... Uszczęśliwię wszystkich nawet bez piersi i mogę łatwo walczyć ze złymi draniami! – oświadczył nagle Ise-kun, biorąc się w garść.

Zachowuje się i mówi jak zawsze, ale...…

– To problematyczne, miau. W przyszłości nie będziesz w stanie zrobić mi dziecka – powiedziała Kuroka-san, wzruszając ramionami.

– Zr-zr-zrobić dziecka! Kuroka, taka młoda dziewczyna jak ty, nie powinna mówić o takich rzeczach! – odparł Ise-kun.

– Źle z nim. Nawet gorzej niż źle, miau.

– Tak. Płodzenie dzieci jest bardzo ważne. Ta sytuacja jest bardzo problematyczna.

Kuroka-san westchnęła, trzymając się za głowę, a Xenovia oddychała głęboko.

– Wiecie że im więcej seksualnych żądzy ma Hyoudou Issei-san, tym więcej ma aury, prawda? – powiedziała nagle Elmenhilde-san, która od dłuższego czasu przyglądała się wszystkiemu w milczeniu.

– Masz rację – przytaknął Gasper-kun.

– Hmm, to naprawdę problem. Zastanawiam się, czy powinnam powiedzieć o wszystkim mamie.....

Kunou-san, która przyglądała się wszystkiemu ze skrzyżowanymi rękoma, też się martwiła.

Tak oto badania nad obecnym stanem Iseia-kun dobiegły końca i wszyscy opuściliśmy treningową przestrzeń.

Nagle przy uchu Akeno-san pojawił się magiczny krąg komunikacyjny.

Najwyraźniej ktoś chciał porozmawiać.

– Rias, Sona Sitri chce cie poinformować o czymś ważnym – powiedziała Akeno-san do Rias-neesan.

Najwyraźniej nie jest to byle jaka informacja.

– Zrozumiałam – odparła Rias-neesan.

Najwyraźniej nasza wyprawa do UK będzie bardzo kłopotliwa.

noinclude>

Cofnij do Żywot 0 Powróć do Shin 4 Przejdź do Spotkanie VIP-ów


Błąd rozszerzenia cite: Istnieje znacznik <ref>, ale nie odnaleziono znacznika <references/>

Źródło „https://hsdxd.usermd.net/w/index.php?title=High_School_DxD_Shin.4_-_Żywot_1:_Nie_Lubię_Piersi&oldid=14467