Zmartwiony Czarodziej 2

Z High School DxD Wiki
Wersja 83.10.5.58 (dyskusja) z dnia 16:47, 13 sie 2018

(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Skocz do:nawigacji, wyszukiwania

Mecz pomiędzy drużynami Iseia-kun i Dzielnych Świętych się zaczął, a ja Kiba Yuuto, a także moi towarzysze, (Drużyna Gremory) oraz Rias-neesan, przyszliśmy do pewnego miejsca. Był to pokój dla widzów, powiązanych z personelem. Rias-neesan znalazła tu osobę, której szukała. On też ją zauważył i oboje uśmiechnęli się do siebie.

– Cóż za niespodziewane spotkanie.

Rias-neesan zbliżyła się do tej osoby i stanęła obok niego.

– Dzień dobry, Rudigerze Rosenkreutzie-sama. Mogę usiąść obok ciebie?

Mężczyzna, Rudiger-shi, machnął ręką w zapraszającym geście i powiedział „Proszę bardzo”. Członkowie naszej drużyny też usiedli obok nich. Ekran pokazywał drużynę Iseia-kun oraz zespół wskrzeszonych aniołów, którego Rudiger-shi był trenerem. Obie grupy toczyły ze sobą zaciekłą walę, ale to drużyna aniołów miała chwilową przewagę.

– Mogę cię o coś zapytać, Rudiger-sama? – powiedziała nagle Rias-neesan, przyglądając się walce.

– To zależy o co chcesz zapytać.

– …Czy to co przytrafiło się Irinie, była waszym zamiarem?

Pierwotnie Rias-neesan oglądała mecz w oddzielnym pokoju, ale gdy zobaczyła, jak Irina-san została wciągnięta w efekt formacji, powiedziała coś takiego:

– Muszę się tego dowiedzieć…

I tak oto przyszliśmy tutaj. Rias-neesan musiała pomyśleć, że była to jedna ze strategii Rudigera-shi, więc chciała zapytać go o jego zamiary, które stały za tym ruchem, albo o jego prawdziwe intencje. Rudiger-shi roześmiał się wymownie.

– Fufufu, gdy wiesz o cechach wskrzeszonych aniołów, to wtedy jest to coś, co możesz wykorzystać w swojej strategii od samego początku. Jednak początkowo tego nie planowałem. W tej sytuacji zebrały się różne warunki, więc w krytycznym momencie, przed zdobyciem gola, powinni wciągnąć do tego Shidou Irinę. Zasugerowałem im coś takiego.

– Rozumiem, jeśli zamierzałeś zrobić to od samego początku, to nie mogło to być możliwe z powodu rozproszenia uwagi. Więc po prostu dałeś im taką możliwość…. Więc Ise i pozostali mieli po prostu pecha? Nie, to niemożliwe, skoro walczą na tym samym polu, z czystą pasją, przeciwko aniołom…

Rudiger-shi uśmiechnął się lekko.

– Cóż, trudno osiągnąć taki sam sukces po raz drugi. Ale raz wystarczy. Tak długo, jak ziarno niepewności zostało zasiane w ich umysłach. Psychiczny stres może bardzo wpłynąć na zdolności fizyczne twojego ciała. Jestem pewien, że trudno będzie nosić takie brzemię do końca turnieju.

Tak jak powiedział Rudiger-shi, Irina-san wydawała się od teraz zachowywać nienaturalnie i nawet pozwoliła sobie odebrać piłkę. Gdyby działała swobodniej, to wtedy byłaby szansa, że znów by ją wykorzystali, co poddałoby w wątpliwość, czy nadal jest w stanie brać udział w grze…. Aby pomóc Irinie-san, Xenovia, która też była Skoczkiem, przejęła część jej zadań, a do tego zwiększyła swoją aktywność przeciwko drużynie aniołów. Kiedy Rudiger-shi to zobaczy, roześmiał się z ironią.

– Xenovia Quarta z pewnością jest bardzo silnym graczem. Właściwie jedyne co musi zrobić, to złapać piłkę, a wtedy może robić co chce. Ona zresztą myśli podobnie. Ale jeśli coś się stanie jej towarzyszom, to wtedy zrobi wszystko, aby im pomóc. Oczywiście to także dlatego, że ma do tego zdolności. Ale jeśli będzie się za bardzo starać, to wtedy w jej obronie mogą pojawić się luki.

Xenovia zwiększyła swoją mobilność oraz obronę, aby pomóc Irinie-san, ale jednocześnie stała się mniej uważna, przez co anioły znalazły okazję do przebicia się przez jej obronę.

– Wskrzeszone anioły znów zdobyły bramkę!

I znów zdobyli więcej punktów. Rudiger-shi wpatrywał się w ekran, jakby stało się coś, czego się spodziewał.

– Patrzcie, Xenovia Quarta wzięła odpowiedzialność za obszar, na który Shidou Irina nie zareagowała, co ujawniło małą lukę w jej obronie – powiedział, opierając dłoń na brodzie. – Jeśli dobrze pamiętam, Xenovia Quarta…jest przewodniczącą samorządu uczniowskiego w japońskim liceum, a w każdym razie tak słyszałem. Ma więc większe poczucie odpowiedzialności niż przedtem, a jej poglądy także uległy poszerzeniu. Dlatego też, w porównaniu do jej poprzedniego stylu, gdzie dbała tylko o silne ataki, teraz jest łatwiej znaleźć luki w jej obronie. Wprawdzie sama nie zdała sobie jeszcze z tego sprawy, ale to bardzo oczywiste dla postronnego obserwatora.

To z pewnością prawda, że Xenovia ciągle obserwowała swoich towarzyszy podczas meczu i często przyjmowała na siebie takie role, jak pomaganie innym, czy zamienianie się z kimś. W porównaniu do tego, jaka była w przeszłości, obecna Xenovia robiła znacznie więcej. Ale tak jak powiedział Rudiger-shi, nie była już w stanie skupić się wyłącznie na atakowaniu. Rias-neesan zmrużyła oczy.

– Zauważyłeś nawet zmiany w osobowości Xenovi...

Ekran pokazał pokazał podwładnego Iseia-kun, Bovę-san. który zaangażował się w walkę. Dawał z siebie wszystko, aby zdobyć piłkę i zionął smoczym ogniem, ale anioły całkowicie go ignorowały i nie próbowały nawet stanąć naprzeciwko niego. Wszyscy wyraźnie widzieli, że Bova-san był obecnie bardzo zaniepokojony.

– Bova Tannin ubóstwia Hyoudou Isseia, a także chce zaimponować siłą i zwycięstwem, swojemu ojcu i braciom. Postępuje zgodnie z rozkazami swojego Króla, ale kiepsko mu idzie. Zamiast ukrywać swoją irytację, tylko ją zaostrza. Wprawdzie koledzy z drużyny próbują go uspokoić, ale działa to tylko powierzchownie… – powiedział Rudiger-shi, wpatrując się w ekran.

Ravel-san próbowała uspokoić Bovę-san…ale on wciąż był ignorowany przez anioły. Jego złość pozostała nieuspokojona i dalej zionął na wszystkie strony ogniem, aż w końcu zaczął przeszkadzać swojej własnej drużynie. Anioły wykorzystały tą sytuację i znów zdobyły gola. Rudiger-shi pokręcił głową.

– Takie działanie jest zbyt agresywne i utrudnia pracę kolegom z drużyny, a wtedy uderzy go poczucie własnej bezsilności. Dla bardzo dumnego smoka, to uczucie jest nie do zniesienia.

W miarę jak gra toczyła się dalej, anioły pochłonęło nagle delikatne światło. Jednocześnie rany i kontuzje, które odnieśli podczas walki o piłkę, zostały uleczone. Pochodziło ono od Boskiego Daru Diethelma Waldseemüllera, Świętej Reanimacji. Była to umiejętność wykorzystywana z wyprzedzeniem, która automatycznie aktywowała jego zdolność uzdrawiania, po pewnym określonym czasie, lub po otrzymaniu obrażeń. Jego Łamacz Ładu nosił nazwę Czternaście Boskich Zbawień, i miał zarówno większy zasięg, a także większe zdolności lecznicze. Gdyby celem był wierzący, to mógłby wyleczyć nawet poważną chorobę. Nie trzeba dodawać że Asia-san, która miała kluczowe znaczenie dla drużyny Iseia-kun, także użyła swojej zdolności, aby leczyć rannych członków drużyny. Rossweisse-san też korzystała ze swojej magii, aby wesprzeć Irinę-san, Xenovię oraz Bovę-san. Mecz osiągnął już najgorszy moment. Minęło trochę więcej, niż połowa przewidzianego czasu, więc gracze z obu drużyn ciężko już oddychali i wyglądali na zmęczonych, od tego ciągłego biegania w tą i z powrotem. To było jasne, że Drużyna Iseia-kun była gorsza pod względem wytrzymałości. Na ekranie pojawiła się Ravel-san. Jej oddech był bardzo ciężki, a ogniste skrzydła na jej plecach zaczęły gasnąć.

– Z względu na brak koordynacji pomiędzy graczami, Ravel Feneks musi w pełni wykorzystać swoje zdolności stratega, więc jest zmuszona wysilać nie tylko swoje ciało, ale i umysł – powiedział Rudiger-shi.

Mimo tego co powiedział o Ravel-san, jej oczy patrzyły ostro i uważnie obserwowała zachowanie obu drużyn, udzielając instrukcji swoim towarzyszom, nie pozwalając w ten sposób przeciwnikom na zdobycie kolejnego gola.

– Bina-sama, proszę, zrób unik! – Ravel-san wydała nagle polecenie.

Po tym jak zamaskowana Królowa, Bina Lessthan, została ostrzeżona, zrobiła unik. Sama też coś zauważyła, gdy spojrzała na ziemię. Nagle potężna włócznia światła wystrzeliła prosto z ziemi i poleciała w górę. Bina-san łatwo tego uniknęła…. Niedaleko As Gabriel-sama, Mirana Szatarowa, wyglądała na lekko rozczarowaną.

– Chybiłam....

Słyszałem że jest mistrzynią w używaniu mocy światła. Ćwiczyła najróżniejsze metody korzystania z niego, a technika w której wystrzeliwała włócznię spod ziemi, była jedną z nich. Ale ja też byłem zaskoczony, że Bina-san potrafiła tak łatwo przewidzieć atak…. Nagle coś się jej przytrafiło. Na jej masce pojawiło się pęknięcie i wraz z dźwiękiem ostrego trzasku, maska pękła i spadła z jej twarzy. Oczom wszystkich ukazały się lśniące srebrne włosy oraz twarz pięknej dziewczyny, która musiała być w podobnym wieku co my. Wszystkie kamery przesuwały się w tą i z powrotem, gdy komentator darł się podnieconym głosem:

– C-c-c-cooooooooo! Maska Bini-shi została zniszczona, a jej prawdziwa tożsamość ujawniona! Królowa Sekiryuuteia, która dotąd ukrywała się za woalką tajemnicy, okazała się być piękną, młodą damą. Cóż za niespodzianka!

Osobą która na to zareagowała, była Rias-neesan. Wstała z miejsca i otworzyła szeroko oczy, ale nic nie mówiła. Nagle jej twarz przybrała poważny wyraz i wyrażała ból. Bina-san stworzyła mały magiczny krąg i wyjęła zapasową maskę, którą założyła z powrotem na twarz, zupełnie tak, jakby nic się nie stało.

– Proszę, uważajcie wszyscy na zdolność Mirany Szatarowej-san! Została wybrana na Asa Gabriel-sama, a to z powodu mocy jej światła! – powiedziała Ravel-san, gdy już uspokoiła swój oddech.

– He he, nawet diabeł klasy ostatecznej zginie, jeśli oberwie światłem Mirany. Jest takie silne, doprawdy niesamowicie – powiedział z dumą Rudiger-shi.

Ravel-san też to zauważyła. Przejrzała plan Mirany-san, zanim ktokolwiek był w stanie pomóc swoim towarzyszom. Bina-san też najwyraźniej popełniła kilka błędów, które zauważyła przeciwna strona i dlatego wzięli ją sobie za cel. Nie potrafiłem jednak nie podziwiać Ravel-san za jej spostrzegawczość. Rudiger-shi też ją pochwalił.

– Córka Rodziny Feneks…z pewnością jest utalentowana. Zdaje sobie sprawę z ogólnej sytuacji. Najwyraźniej potrafi wyobrazić sobie ruchy obu strona na polu walki i wydać polecenia. Potrafi dokładnie uchwycić zdolności członków drużyny i udzielić podpowiedzi, a jednocześnie mieć oko na drużynę przeciwną. Mimo tego wciąż są rzeczy, których nie potrafi dostrzec – powiedział Rudiger-shi, opierając brodę na dłoni. – Każdy członek drużyny ma swoje własne życie, własne zdanie i własną osobowość. Dlatego każdy z nich ma własne marzenie, które chciałby spełnić oraz ciemność, którą nosi w sobie. Nawet jeśli doskonalą swoje zdolności i wzmacniają swoje ciała, to załamią się, jeśli zabraknie im siły psychicznej wytrzymałości. Jeśli taka sytuacja będzie się rozszerzała w drużynie, to doprowadzi to do upadku.

Irina-san i Bova-san już osiągnęli wytrzymałość psychicznej i fizycznej, a ich ruchy zaczynały być sztywne. Xenovia też ruszała się coraz wolniej.

– Panienka Ravel Feneks jest rzadkim talentem. Jej szczególną cechą jest „wszechwładza”. Jest przeciwieństwem „królewskości” Hyoudou Isseia. Wyraźnie to widać w tym meczu. Wszyscy członkowie tego zespołu mają obiecującą przyszłość. Ale mimo tego dalej są nastolatkami. Jako młodzi ludzie nadal mają niedojrzałe osobowości i dlatego nie istnieje dla nich współpraca. Nie da się tego przezwyciężyć w kilkanaście lat – oznajmił Rudiger-shi.

Rudiger-shi już powiedział Duliowi-san i pozostałym o słabościach Iriny-san, Bovy-san i Xenovi. Umiejętne wykorzystanie tych informacji w grze, potrafiło wywrzeć głęboki wpływ na ciała i psychikę Iriny-san oraz pozostałych. …Wciąż jesteśmy młodzi. Brakuje nam doświadczenia i dlatego, kiedy stajemy naprzeciwko ataku psychologicznego, nie potrafimy na niego w pełni odpowiedzieć. Rias-neesan nie potrafiła na to odpowiedzieć.

– …To doprawdy trafienie w czuły punkt.

– Oni są silni. Wy także. Niezależnie jednak od tego, czy to oni, czy wy, to wciąż macie ludzkie uczucia, takie jak radość, czy smutek. Ja po prostu celuję w te rzeczy. Nigdy nie myślałem o sobie, jako o idealnym człowieku, albo dobrym strategu.

Rudiger-shi wyjął z kieszeni figurę szachową.

– Jestem w stanie wygrać w wielu grach, ponieważ wysokoklasowe diabły są pogrążone w racjonalizmie i swoim środowisku, z którego nie mogą się wydostać. Traktują te figury, jak zwykłe bierki i nawet pole gry nie jest dla nich niczym więcej, niż szachownicą – powiedział, bawiąc się figurą gońca, po czy spojrzał na Rias-neesan. – Powinnaś to zrozumieć, księżniczko Rias… Jakie to głupie, że ktoś patrzy na twojego Piona, jak na zwykłą figurę na szachownicy. W przeciwieństwie do figur szachowych, twoi słudzy, wskrzeszone diabły, są żywe. Wszyscy mają swój sposób myślenia, swoje serca i uczucia, zwłaszcza ci, którzy byli ludźmi. Ludzie mają swoją kulturę, która wcale nie ustępuje diabelskiej i istnieją granice co do tego, jak bardzo można zaprzeczać ich pomysłom, kulturze i tego, jak możesz rozkazywać im, jak zwykłym figurom szachowym. Co do nieludzi, to to określenie może być dyskusyjne, ale też są istotami z uczuciami. To proste i logiczne, ale arystokratyczne diabły nie potrafią tego zrozumieć. Nie, prościej będzie powiedzieć, że one nigdy nie będą chciały tego zrozumieć – nagle Rudiger-shi zwrócił się do mnie. – Kibo Yuuto-kunie, ty też jesteś byłym człowiekiem. Czy z twojego punktu widzenia, czujesz się tak samo, jak powiedziałem wcześniej? Kiedy widzisz, że przeciwnik z którym walczysz ma takie same uczucia jak ty... Tego typu rzeczy są naturalne. Ale to taka oczywista rzecz, która nie istnieje w profesjonalnych Królewskich Grach. Gracze, którzy są wysokiej klasy diabłami, traktują ją po prostu, jako przedłużenie gry w szachy. Słudzy są po prostu żywymi wersjami figur szachowych.

Po tych słowach Rudiger-shi umieścił figurę szachową na podłokietniku krzesła i oznajmił:

– Diabły są zarozumiałe z powodu swojego nadrzędnego istnienia w świecie nadprzyrodzonym, a najlepiej widać to właśnie w Królewskich Grach.

– A tym który maluje ten obraz jest…Rudiger-sama.

Kiedy Rudiger-shi usłyszał słowa Rias-neesan, jego twarz przybrała zbolały wyraz.

– W związku z tym… Nie sądzę aby był to powód do dumy, albo coś, za co należałoby być chwalonym, księżniczko. Po prostu chcę rywalizować w zwykłej grze. Oczywiście ludzie z czołówki, tacy jak Diehauser, doskonale zdają sobie z tego sprawę. Mimo wszystko jest wielu innych, którzy awansowali do czołówki. Ale im dalej od pierwszych miejsc, tym bardziej chcę się cieszyć czystą grą.

Twarz Rudigera Rosenkreutza przybrała uroczysty wyraz, gdy wspomniał Diehausera Beliala, ale sprawiał też wrażenie nieco dumnego. Nagle, w grze nastąpiła zmiana. Na polu walki pojawiła się tajemnicza bańka, w której został zamknięty Ise-kun. Widząc to, Rudiger-shi uśmiechnął się wymownie.

– Najwyraźniej będziemy w stanie to zobaczyć.

– Co się dzieje!? Nagle na polu gry pojawiła się tajemnicza bańka! Hyoudou Issei-senshu został w niej zamknięty. Co to takiego....!?

Wraz z wypowiedzią komentatora, rozległ tajemniczy głos:

– No chodź, Gabriel-sama, proszę.

– A-ale…to takie zawstydzające. Jestem ubrana w taki sposób…! To bezwstydne…!

– To dla dobra Drużyny Wskrzeszonych Aniołów, aby mogli się czuć zmotywowani, podczas Królewskich Gier!

Ten głos pochodził ze środka bańki. Gdy Ise-kun usłyszał głos Gabriel-sama, zaczął się drzeć:

– G-Gabriel-san! Bańka pokazuje film z Gabriel-san!?

Wygląda na to, że bańka emituje film, który tylko Ise-kun może zobaczyć. Nagle z jego nosa strzeliła fontanna krwi.

– Nnnnggggghhhhhhh! Gabriel-san, onaaaaaaaaaa! Gabriel-san jessssssssssssstttttttt! – wrzasnął głośno Ise-kun głosem pełnym szczęścia.

– Wraz z Duliem i pozostałymi, przygotowaliśmy seksowny film z Serafinem Gabriel. Został on opracowany jako technika powstrzymująca Sekiryuuteia wewnątrz bańki – powiedział Rudiger-shi poważnym głosem.

Co! Namówili serafina do zrobienia czegoś takiego!? N-nie, może właśnie coś takiego jest potrzebne, aby zapieczętować Ise-kuna!? Zawsze chciał zobaczyć piersi Gabriel-sama, więc takie przedstawienie było dla niego niczym gwiazdka z nieba!

– Głos który usłyszeliśmy na polu gry, pochodzi najwyraźniej z filmu zrobionego przez wskrzeszone anioły, który może obecnie zobaczyć tylko Hyoudou Issei-senshu! – oznajmił komentator.

Tymczasem w bańce dalej trwała rozmowa:

– …N-naprawdę muszę to założyć?

– Tak, Gabriel-sama. Dzięki temu strojowi kąpielowemu Dzielni Święci będą ocaleni. …Musisz stać się ich bronią!

– A-ale ten strój…prawi nic nie zasłania.

– Proszę, załóż go!

– Uuch, tak…założę go.

Gdy Ise-kun wysłuchał tej rozmowy......

– Gaaaaaaaaaachhhhh! Gaaaaaaaaaachhhhh!

Darła się z radością, której nie dało się opisać słowami!

– Ise-samaaaaaaaa! Proszę, bądź ostrożnyyyyyyyyyyyyy!

Głos jego menadżer, Ravel-san, nie docierał do niego!

– Przeprowadziłem badania, na podstawie których ustaliłem, że słabością Sekiryuuteia jest bardzo skąpe bikini. Słyszałem też, że ty, księżniczko Rias, oraz pozostałe dziewczyny ubierać się dla niego w ten sposób i zawsze się tym podnieca – powiedział Rudiger-shi śmiałym głosem.

Przebadali nawet to i włączyli do swojej strategii!? R-rozumiem, to jeszcze bardziej przekonało mnie do tego, w jaki sposób Rudiger-shi był w stanie zająć siódme miejsce w Królewskich Grach…Przekonałem się, że tak właśnie było. Ise-kun zdawał się być zniewolony przez film wyświetlany w bańce.

– Uchooch! G-Gabriel-sama…aaaachhh! Nawet taki strój! Założyła nawet toooooooooo!

– Szkolny kostium kąpielowy i strój kąpielowy w stylu retro. Oczywiście to nie tylko stroje kąpielowe. Jest też przeźroczysty negliż i stroje gimnastyczne, które inne anielice noszą razem z Gabriel-sama. Sekiryuutei ogląda właśnie coś takiego. Księżniczko Rias, scena w której zbliżasz się do Sekiryuuteia, jest teraz idealnie odtworzona przez najpiękniejsze dziewczyny w Niebie. …Oto technika zapieczętowania Sekiryuuteia – powiedział Rudiger-shi z poważnym wyrazem twarzy, podczas gdy Ise-kun darł się z radości.

– T-to naprawdę uczta dla moich oczu!

To było niesamowicie efektywne! Z powodu rzeczy dziejących się wokół niego, Ise-kun w ogóle nie był w stanie skupić się na meczu!

– …Technika zapieczętowania Iseia, którą przygotował najlepszy gracz w Zaświatach…Naprawdę jest przerażającą strategią!

Rias-neesan…była niesamowicie przestraszona…. Wpatrywałem się w to obojętnie, nie wiedząc jak zareagować! Co to ma być!? Najpierw toczyli poważną rozmowę na temat Królewskiej Gry, która całkowicie zniknęła chwilę później! High school DxD Volume 23 illustration 2.png

– …To jest najgorsze.

Oprócz mnie, Koneko-chan mogła się tylko wpatrywać w zdumieniu w Iseia-kun!

– Gdyby ktoś mógł zobaczyć nagie ciało wielkiej anielicy, Gabriel-sama, to myślę że każdy mężczyzna byłby tym całkowicie pochłonięty, niezależnie od swojej rasy, czy pochodzenia. Tak ci zazdroszczę, Oppai Smoku! – powiedział komentator.

– To przerażająca taktyka. Tak jak tego oczekiwałem po Rudigerze, słabości Hyoudou Isseia-kun zostały dokładnie przebadane – Belzebub-sama był zdumiony.

– Szkolny kostium kąpielowy Asi-tan smakuje brzoskwiniami – Fafnir wspomniał o smaku kostiumu kąpielowego Asi.

Jeśli chodzi o psychiczną i fizyczną walkę, to Drużyna Iseia-kun znajdowała się pod presją grupy Dulia, której trenerem był Rudiger-shi.

– Takiego podejścia można się było spodziewać po Rudigerze-sama. Ale proszę, nie lekceważcie Iseia i pozostałych – mimo że Rias-neesan była zaskoczona przez taktykę Rudigera Rosenkreutza, to wciąż wierzyła w zwycięstwo ukochanego mężczyzny.

– Nawet istota boskiej klasy czułaby się naprawdę silna, po przetrwaniu tak ciężkiego roku. Nie jest to jednak coś, z czym nie mogliby sobie poradzić. Patrzcie, zaczynają kontratakować.

Rias-neesan patrzyła na Bovę-san, który pojawił się w rogu ekranu. Wskrzeszone anioły, Diethelm-san i kilku innych, otoczyli Bovę-san i Nakiriego-kun. Obaj wyglądali na zmęczonych, ale Bova-san stanął na nogi, mimo że drżały mu kolana.

– …Coś nie tak, anioły, wojownicy Kościoła? Myślicie że takie zwykłe ataki mogą pokonać mnie, Bovę?

– ……Wciąż możesz stać, synu Tannina?

Bova-san stanął odważnie.

– To normalne że staję na nogi. Wstanę, ponieważ jestem pierwszym podwładnym Sekiryuuteia Płonącej Prawdy…! Co więcej, mój pan dał mi rozkaz, abym był jego kłami. Więc zdecydowanie nie dam się złamać…!

Anioł stojący za Bovą-san, rzucił włócznią światła, ale Nakiri-kun zablokował atak i nawet kopnął anioła. Nakiri-kun odetchnął głęboko, a w jego szyi coś zatrzeszczało, gdy ją naprężył.

– Wygląda na to, że wciąż możesz walczyć, Bobo.

– Ty gówniarzu! Nie przedrzeźniaj mnie, dziedzicu Klanu Nakiri. Ta bitwa zaprezentuje moją lojalność wobec naszego pana!

– Skoro tak mówisz, to i ja też chcę doprowadzić do zwycięstwa mojego senpaia w tym meczu. Jeśli zawiodę, to przysporzę mu wstydu.

Nakiri-kun zdjął postrzępiony mundur, prezentując swoje wytrenowane ciało.

– Więc jesteś spadkobiercą Klanu Nakiri, który należy do Pięciu Wielkich Klanów, wśród japońskich grup, używających nadnaturalnych mocy, huh – powiedział Diethelm-san.

– Masz rację, Asie-dono Serafina Rafała. W ramach mojego duchowego treningu, będę walczył pod rozkazami Sekiryuuteia Płonącej Prawdy!

Jego ciało zostało pochłonięte przez touki i smoczą aurę, a jego zdolności fizyczne wzrosły o poziom, po czym ruszył naprzód!

– Więc pozwólcie mi walczyć, jako pięść Sekiryuuteia Płonącej Prawdy!

Nakiri-kun był tak szybki, że moje oczy z trudem mogły nadążyć, gdy zmniejszał się dystans pomiędzy nim, a Diethelmem-san i zadał serię ciosów okrytych touki i smoczą aurą. Diethelm-san uniknął kilka z nich, ale i tak oberwał parę razy w twarz, przez co jego ciało poleciało w tył.

– Typowy typ siłowy! Poradzę sobie z tobą z dystansu!

Nagle odskoczył w tył, a w jego dłoniach pojawiło się kilka włóczni światła. Diethelm-san planował użyć ataku z dystansu. Ale Nakiri-kun zdawał się o to nie dbać, gdy zwiększał touki wokół swojego ciała.

– Więc proszę, wracaj tutaj.

Nakiri-kun uwolnił touki z całego swojego ciała, i jakby w odpowiedzi, ziemia dookoła niego zaczęła unosić się do góry. Nawet ziemia pod Dielthelmem-san wybrzuszyła się, zupełnie jak ruchome schodu i sprowadziła go z powrotem do Naikirego-kuna!

– Co!? Słyszałem że używasz technik związanych z ziemią, ale nigdy się nie spodziewałem…!

Nakiri-kun kontrolował ziemię, i gdy Diethelm-san stracił czujność, ściągnął go z powrotem do siebie! Gdy dzielący ich dystans zmniejszył się, Nakiri-kun zadał Diethelmowi-san cios pięściami, okrytymi touki.

– Hmph, zacznijmy jednym ciosem.

Poleciał daleko w tył!

– Niesamowite! Nakiri-senshu z Drużyny Sekiryuuteia użył techniki zmiany terenu, aby ściągnąć do siebie z powrotem wskrzeszonego anioła! – komentator też był zaskoczony tym, co się właśnie stało.

– Zawarłem kontrakt ze Świętą Bestią, Ouryuu, która rządzi ziemią. A oto płynące z niego korzyści – powiedział Nakiri-kun.

Też słyszałem takie plotki. Tak długo, jak spadkobierca Klanu Nakiri stoi na ziemi, będzie w stanie pożyczyć nieskończoną ilość ki ze smoczych żył. Potrafi więc wykorzystać nieskończoną ilość touki. Ponieważ było to pole przygotowane do gry, nie był w stanie pożyczyć nieskończonej ilości energii, ale sądząc po tym co się właśnie stało, coś na tym zyskał i mimo że wyglądał na mocno zmęczonego, to touki ciągle otaczało całe jego ciało.

– Nadszedł czas. Pozwólcie więc, że pokażę wam moją sekretną technikę, o której nie wiecie – powiedział Nakiri-kun.

Po tych słowach, niesamowite touki Nakiriego-kun rozszerzyło się i nagle eksplodowało! Gdy touki się rozproszyło, naszym oczom ukazał się humanoidalny smok. Złoty, przypominający człowieka smok! Do tego jego ręce i nogi był większe niż poprzednio, był też wyższy i masywniejszy! Całe jego ciało się powiększyło!

– Niesamowite! Nakiri-senshu zmienił się w smoka! – nawet komentator był zaskoczony tą nową techniką.

– Tak długo jak będę czerpał siłę ze smoczych żył, moje ciało może ulegać zmianom. Ta technika nazywa się Człowiek Smok – powiedział Nakiri-kun.

Innymi słowy to znaczy, że Święta Bestia, Ouryuu, ujawniła się w jego ciele! Diethelm-san zerwał się na nogi i wyglądał na zaskoczonego.

– Zmieniłeś się w smoka…

– Czyż to nie pasuje do kogoś, kto jest pięścią Sekiryuuteia Płonącej Prawdy? Zawsze podziwiałem zbroję Hyoudou-senpaia.

Bova-san roześmiał się, gdy zobaczył tą transformację,

– Kukuku…człowieku…nie, Kouchin. Skoro zmieniłeś się w taki sposób, to ja też powinienem wziąć się w garść. Bądź ostrożny, nie chciałbym cię nadepnąć, gdy będę pokazywał wszystkim moją moc!

– Więc mówisz do mnie Kouchin huh!

Dwa smoki, które podziwiały Iseia-kun, miały wreszcie wspólny cel i spojrzały w stronę bańki, w której został uwięziony ich pan. Pierś Bovy-san rozszerzyła się…i nagle plunął olbrzymią kulą ognia! Jednocześnie Nakiri-kun stworzył w swoich dłoniach wielką kulę touki i cisnął ją razem z kulą ognia! Obie moce zetknęły się ze sobą w powietrzu i połączyły w jeszcze bardziej niszczycielską siłą, zamiast się nawzajem wyeliminować i kontynuowały swoją drogę w stronę bąbla z Iseiem-kun! Aby przeciwdziałać tej sile, anioły dawały z siebie wszystko, rzucając tyloma włóczniami światła, iloma tylko mogły, ale moc uwolniona przez smoki, które podziwiały Sekiryuuteia, dalej zmierzała swoją drogą, a włócznie się od niej odbijały i w końcu bańka została zniszczona!

– …Kuuchh! W środku było naprawdę niesamowicie, ale nie mogę ciągle marzyć!

Po wyjściu z bańki, postawa Iseia-kun natychmiast uległa zmianie. Odebrał piłkę najbliższemu aniołowi. Aby zdobyć punkt, zaczął intensywnie walczyć ze wskrzeszonymi aniołami... Z drugiej strony Xenovia sapała niczym miech. To był pierwszy raz, gdy widziałem ją oddychającą tak ciężko. Jej przeciwnikiem był Nero Raimondi, przebrany za superbohatera.

– Coś nie tak, Xenovia? Czyżby Potężna Idiotka czuła się zmęczona?

– …Mów sobie co chcesz, Nero. Zabawa zaczęła się dopiero teraz. W każdym razie z pewnością jesteś energiczny.

W odpowiedzi na słowa Xenovi, Nero-kun entuzjastycznie przybrał pozę.

– Oto rzecz z której jestem najbardziej dumny! Nawet kiedy byłaś zwykłą wojowniczką, moja wytrzymałość nie ustępowała twojej! Oczywiście, skoro jestem Kapitanem Aniołem, to ani razu nie osłabnę!

Kiedy siedzące na trybunach dzieci zobaczyły zachowanie Nero-kuna, natychmiast zaczęły go dopingować:

– Ruszaj, kapitanie!

– Musisz wygrać!

Dzieci z Kościoła robiły wszystko, aby go dopingować. Nero Raimondi była Asem Serafina Uriela. …Były plotki, że miał młodszą siostrę, która nie potrafiła się oprzeć swojemu Boskiemu Darowi, więc pocieszał dzieci które cierpiały z powodu swoich mocy i zakładał dla nich ten kostium. W tym stroju, Nero-kun wziął udział w turnieju, z największą determinacją wśród aniołów.

– Ise-sama! Nadszedł czas!

Obserwując stan Xenovi, Ravel-san dała sygnał Iseiowi-kun. Z klejnotów na jego zbroi wyłoniło się wiele miniaturowych smoków. To wiwerny.

– Ruszajcie, wiwerny! – rozkazał Ise-kun.

– Co!? Sekiryuutei używa wiwern!

– Chce zwiększyć siłą wojowniczki Xenovi!?

Wszyscy aniołowie musieli być zaznajomieni ze zdolnościami Iseia-kun, skoro spostrzegli wiwerny. Najwyraźniej jednak wzięli pod uwagę i tą opcję.

– Coś takiego też przewidzieliśmy. Oznaczyliśmy już wszystkich zmęczonych graczy, którzy otrzymają transfer mocy...

Wiwerny przylgnęły do ciała Xenovia, zmieniając się w rękawice, buty i w końcu całą zbroję, która otoczyła jej ciało! …I w tym momencie stała się szermierzem w zbroi.

– Wzrost mocy wzrostem mocy, ale.... – Xenovia zakreśliła Durandalem szeroki łuk! – Oto zbroja, która zapewnia mi mój własny wzrost mocy!

– Wow! Kto by pomyślał, że Xenovia-senshu będzie miała tą samą zbroję, co Sekiryuutei.....!

Ta technika nosiła nazwę Szkarłatnego Smoka Zguby i była łączona z Rias-neesan! Teraz Xenovia nosiła tą zbroję! Nero-kun wydawał się być zaskoczony.

– N-niemożliwe! Według informacji, Szkarłatny Smok Zguby był techniką łączoną z Rias Gremory!

Xenovia trzymałam w dłoni Durandala, gdy miała na sobie szkarłatną zbroję Sekiryuuteia.

– Tak, to podobne do techniki Pani Rias, ale w moim przypadku nosi nazwę Szkarłatnego Smoka Zniszczenia! – oznajmiła potężnym głosem.

Gdy Rias-neesan zobaczyła tą transformację uśmiechnęła się kwaśno.

– Ta dziewczyna, nawet mój przywilej został…. Fufufu, ale mimo wszystko robi się ciekawie – oznajmiła, po czym zwróciła się do trenera drużyny aniołów. – Spodziewałeś się czegoś takiego, Rudiger-sama?

– ……

Rudiger-shi nie odpowiedział. Obserwował jednak z uwagą, jak drużyna Iseia-kun ujawniała swoje specjalne zdolności jedną po drugiej. Ubrana w zbroję Xenovia, zamachnęła się swoim mieczem.

– Pozwólcie mi zaprezentować moc, którą mam dzięki temu świętemu mieczowi oraz zbroi Sekiryuuteia!

Po jednym ciosie, w ziemi powstał wielki krater, a otoczenie całkowicie się zmieniło. Dodatkowo była w stanie uniknąć ataków Nero z jeszcze większą prędkością, niż wcześniej.

– Kuch! Cóż za szybkość i siła! – Nero-kun nie potrafił jej nie pochwalić. – Nie tylko zwiększyła się jej siła, ale też szybkość…! Nieźle, Xenoviu! Nie, Szkarłatny Smoku Zniszczenia.

Głos Nero-kuna brzmiał, jakby należał do bohatera. Jednak Xenovia wyglądała na onieśmieloną.

– …To trochę zawstydzające, kiedy mówisz to tak wprost. Ale czy nie przeraziłeś się mojej mocy?

– Czy nie powiedziałem tego wcześniej? Jestem Kapitan Anioł i nic mnie nie przerazi! Do tego nie jesteś jedyną, która ma sekretne techniki!

Nero-kun wykorzystał zebraną energię i uwolnił ze swojego ciała strumień srebrnej mocy! Z pewnością nastąpiła zmiana ciśnienia. On również to osiągnął.

– Sadząc z tego co mówisz, przypuszczam że to twój Łamacz Ładu!

Xenovia odpaliła falę aury ze swojego miecza i zamachnęła się nim na Nero-kuna, ale on najwyraźniej o to nie dbał i wybuchnął tylko śmiechem.

– Opór Twardego Świętego! To jasna i prosta zdolność! Im mocniej jestem atakowany, tym silniejsza staje się moja obrona! Nadchodzę! Święta Pięść!

Oboje preferowali ataki frontalne, a Xenovia i Nero-kun rozpoczęli zaciekłą walkę wręcz... Z drugiej strony Ise-kun trzymał piłkę i miał przewagę, ale był pod ciągłym nadzorem ze strony Dulia-san.

– Heh, myślę że będzie znacznie łatwiej, jeśli poślę was wszystkich w powietrze za pomocą mojej czarnej zbroi! Ale użycie jej teraz nie miałoby sensu, więc skorzystam z niej w inny sposób! – powiedział Ise-kun, walcząc o to, aby obronić piłkę. Zaraz potem uniósł w górę swoją lewą rękę i zaczął recytować inkantację. – Kruczoczarny Bogu Nieskończoności! Wspaniały Bogu Marzeń! Czuwając nad fałszywymi zakazanymi istotami, powinniśmy stać się tymi, którzy przekraczają granice !

[Smocza ∞ Furia!!!!!!]

Nagle czerwona i czarna aura zaczęły krążyć dookoła jego lewej ręki. Więc tylko ta część znalazła się pod wpływem Smoczej Deifikacji! Częściowa transformacja! Był w stanie użyć Smoczej Deifikacji w sten sposób!

– Co!? Po tym jak Hyoudou Issei wyrecytował coś, co brzmiało jak inkantacja czarnej zbroi…wow! Tylko jego lewa rękawica przybrała tą postać!? Co się dzieje, Belzebubie-sama!? – zapytał komentator.

– Rozumiem, to też było trudne. Częściowa transformacja. W porównaniu do pełnej, częściowa znacznie ograniczy zużycie wytrzymałości… To musi być nowa technika, którą rozwinął.

Tak jak powiedział Belzebub-sama, pomysł Iseia-kun pozwolił rozwinąć tą technikę. W takim wypadku, mimo że jej moc nie będzie tak wielka jak w przypadku pełnej transformacji, to czas jej trwania będzie znacznie dłuższy.

– Nawet jeśli to tylko częściowa transformacja, to proszę, przyjrzyjcie się mojej mocy! – powiedział Ise-kun.

Po jego słowach, wszyscy wskrzeszeni aniołowie, którzy go otoczyli, polecieli w tył, odrzuceni przez aurę uwolnioną z rękawicy. Dulio-san też był tak oszołomiony, że nie mógł przestać się śmiać.

– He he he! Tego się po tobie spodziewałem, Ise-kun! Doprawdy, pokazujesz nam jeden niespodziewany ruch po drugim! Drużyna Sekiryuuteia ma niespodziewanie dobrych obrońców; nie sądzę abym znudził się tym pokazem morderczych technik!

Racja! Niezależnie od tego, czy to Nakiri-kun, Xenovia, czy Ise-kun, wszyscy polegali na tych niespodziewanych technikach, aby odzyskać przewagę wtedy, gdy myśleliśmy wszyscy, że jest już po nich! Celem Iseia-kun była Mirana-san!

– Mogę go użyć w taki sposób! Mirana-san! Zamierzam cię powstrzymać!

Ise-kun rozwarł swoją lewą dłoń i skoncentrował w niej aurę.

– Fala Cyckowej Mocy!

Potężna aura boskiego smoka dotknęła Mirany-san, a ona natychmiast całkowicie się zatrzymała! Ise-kun zwiększył swoją moc jeszcze bardziej, gdy zacisnął pięść!

[Niszczyciel Szat Boskiego Smoka!]

Gdy Ise-kun wykrzykiwał tą nazwę, habit Mirany-san został rozerwany na strzępy! Na ekranie ukazało się jej nagie ciało.... Ach, było mi jej tak żal, że spojrzałem w bok.

– …Dzięki Smoczej Deifikacji może używać tej mocy bez uprzedniego dotykania celu. To najgorsza technika ze wszystkich możliwych, jakie tylko mógł wymyślić… – siedząca obok mnie Koneko-chan, wyraziła cichym głosem swoje szczere emocje.

Dokładnie, Ise-kun pożyczył moc Smoczej Deifikacji, aby rozebrać dziewczynę z dystansu, bez wcześniejszego dotknięcia jej. Więc to jest technika, której się nauczył. To…doprawdy była niegodziwa broń przeciwko kobietom.

– …Nieeeee, to takie zboczone… – zawodziła Mirana-san.

– Wow wow wow! Niszczyciel Szat Hyoudou Isseia-senshu! Zademonstrowano nam zdolność pozbawienia kobiety ubrania, bez wcześniejszego dotykania jej! – oznajmił komentator.

– …Sądzę że to był pomysł Iseia…nie, jestem pewna że Ravel też maczała w tym palce. Wprawdzie jego wydajność się zmniejszy, ale różnorodność i zaskoczenie wzrosną mniej, lub bardziej.

Rias-neesan wałkowała temat Niszczyciela Szat, zamiast go chwalić. Dla niej była to technika, która należała do jej parostwa, więc były to dobre wieści. Tymczasem Rudiger-shi śmiał się.

– …Fufufu.

Rias-neesan spojrzała na niego z zaskoczeniem.

– To było niegrzeczne. Jak to powiedzieć…Dulio miał rację, są naprawdę niesamowitą drużyną. Chociaż spodziewaliśmy się, że przygotują nowe techniki. Ale…rzucili je wszystkie na nas, bez żadnego wahania; nie mam słów, aby to opisać. Ich największą bronią jest młodość. Też uważam, że zboczenie jest jego słabością, ale to jednocześnie potężna broń. Młodość doprawdy jest pełna niespodzianek, księżniczko Rias. To dlatego moja taktyka została pokonana – powiedział Rudiger-shi, chwaląc zdolności Iseia-kun i jego drużyny. Nagle zaczął mówić do siebie. – W tym przypadku gracze z mojej drużyn zaczną się zastanawiać, „Czy jest następna ukryta technika?”…. Efekt jest szczególnie widoczny, nawet jeśli ma służyć tylko jako ostrzeżenie. Rozumiem, to księżniczka Ravel Feneks. Więc ty też przyczyniłaś się do wzrostu i braku doświadczenia wynikającego z młodości, hę…. Najciekawsi są członkowie drużyny, którzy są w stanie zademonstrować tą ideę, a także wpływ Króla...

Rudiger-shi spojrzał w górę i zamknął oczy, gdy na jego twarzy pojawił się skomplikowany wyraz.

– ……Rudiger-sama? – zapytała Rias-neesan….

Jego oczy wpatrywały się gdzieś w dal.

– …Widzisz to, Diehauser? Rzeczy których nam brakuje… Rzeczy które utraciliśmy…są właśnie tutaj. Hej, Diehauser…




Przejdź do Żywot 4 Powróć do strony głównej Przejdź do Żywot: Młodość
Źródło „https://hsdxd.usermd.net/w/index.php?title=Zmartwiony_Czarodziej_2&oldid=12749