High School DxD Shin.2 - Rodzice 2

Z High School DxD Wiki
Skocz do:nawigacji, wyszukiwania

Rodzice 2

Część 1

Po meczu w vipowskim pokoju dla widzów, trwała dyskusja. Tata Rias, Zeoticus uścisnął rękę ojcu Iseia, Hyoudou Gorou.

– Gratuluję, Hyoudou-san, to był wspaniały mecz.

Gorou był zawstydzony słowami Zeoticusa.

– Dz-dziękuję, kto by pomyślał że mój syn wygra…

– To w końcu mecz. Drużyna mojej córki też dała z siebie wszystko. Dodatkowo walczyła przeciwko swojemu narzeczonemu. Można było się spodziewać, że chłopak którego wybrała, nie da się pokonać.

– N-nie! To nieprawda! W każdym razie Bina-san to Grayfia-san….

– Tak, zaopiekujemy się nią jak należy…

Gdy obaj ojcowie kontynuowali swoją rozmowę, mama Iseia, Miki, też mogła się uspokoić. Martwiła się, że jej syn lub córka mogą odnieść rany podczas meczu. Nie mogła się przestać martwić, gdyż słyszała że takie rzeczy się zdarzały podczas systemu odsyłania z meczu. Mimo tego chciała jak najszybciej iść do sali szpitalnej, gdzie przebywała Asia.

– To potrafi zszargać nerwy, prawda? – powiedziała nagle mam Rias, Venelana.

– Tak, mało mi serce nie wyskoczyło z piersi. Kiedy pokonano Asię-chan, prawie zemdlałam… Ale… – powiedziała Miki, uśmiechając się na widok, jak Ise wchodził na stadion i pozdrawiał widzów. – Myślę że mój syn był naprawdę świetny, nawet jeśli jest zboczeńcem.

– Tak, zarówno Rias jak i Ise dobrze się spisali – dodała Venelana.

Nagle obaj ojcowie wstali z miejsc.

– Teraz Hyoudou-san chodźmy spotkać się z naszymi dziećmi. Martwię się o Rias i moją synową – oznajmił Zeoticus.

– Oczywiście! Ja też martwię się o Asię! – odparł Gorou.

– Chodźmy zobaczyć nasze dzieci, dobrze? – powiedziała Venelana.

– Tak – odpowiedziała Miki, uśmiechając się.

Gdy opuścili pokój w towarzystwie swojego ochroniarza, Kanzakiego Mitsuyi, Miki po raz ostatni spojrzała na monitor i uśmiechnęła się na widok syna, który udzielał wywiadu po skończonym meczu.

– Ise, przyjdę obejrzeć twoje następne mecze, więc daj z siebie wszystko do samego końca. Teraz muszę iść zobaczyć co z Asią-chan.

Część 2

Bina Lessthan nie, Grayfia Lucyferiusz, otworzyła wreszcie oczy, kiedy leżała w szpitalnym łóżku. Wpatrywała się w sufit i gdy zrozumiała, ze znajduje się w ambulatorium, przypomniała sobie że pokonała ją Rias. Nagle ktoś ją zawołał.

– Okaa-sama!

To był jej ukochany syn, Millicas, który przebywał w pokoju… Gdy dotknęła swojej twarzy, zauważyła że powróciła do normalnej postaci. Teraz jej syn musiał wiedzieć, że aby brać udział w turnieju, zmieniała się w nastolatkę i nosiła maskę na twarzy. Trzymała to przed nim w tajemnicy… Od kiedy Sirzechs ruszył walczyć, rzadko miała okazję zobaczyć swojego syna… z powodu udziału w Turnieju. Ponownie zauważyła, jak okrutną i samolubną matką była. Nie mogła spojrzeć swojemu synowi w twarz. Mimo tego on odezwał się radośnie:

– Okaa-sama! Byłaś niesamowita! Wprawdzie przegrałaś z Rias-neesama… Ale teraz, skoro wiem że Bina Lessthan to ty, będę musiał ponownie obejrzeć nagrania wszystkich meczy, w których brałaś udział!

Millicas nie był zły, ani nie wyglądał na zakłopotanego, tylko z dumą zaakceptował fakt, że jego mama brała udział w Turnieju. Grayfia była zszokowana jego słowami.

– …Nie jesteś na mnie zły? Nic ci nie powiedziałam o moim udziale w turnieju… Nawet nie rozmawiam z tobą za wiele w domu… – zapytała

– Jest w porządku, w końcu bierzesz udział w Turnieju! Dodatkowo… to jak walczyłaś było… wspaniałe! – odpowiedział Millicas z uśmiechem.

Oczy Grayfi wypełniły się łzami, gdy usłyszała słowa swojego syna i zaczęła płakać. Przytuliła go i zaczęła przepraszać.

– …Przepraszam… Przepraszam… Millicas, przepraszam…

– …Okaa-sama? Dlaczego płaczesz?

Millicas nie wiedział jak odpowiedzieć swojej mamie, która jednocześnie płakała i przepraszała. Grayfia musiała wreszcie znaleźć to, co powinna najbardziej chronić….

Cofnij do Durandal Powróć do Shin 2 Przejdź do Następne życie
Źródło „https://hsdxd.usermd.net/w/index.php?title=High_School_DxD_Shin.2_-_Rodzice_2&oldid=14222